Właśnie mnie ten talerzyk bardziej interesuje:)Ale skoro tak to poproszę Cię o przepis.Domowa czekolada wcale nie jest gorsza od sklepowej a na pewno zdrowsza,bez wszystkich dodatków psujących nam zdrowie:)Pozdrawiam serdecznie.
Domowa czekolada jest najlepsza :) - nie żałuje sobie składników, za to nie ma glutenu i innych mało ciekawych dodatków - czyli bezgrzeszna rozkosz dla podniebienia :-D Największą zaletą tego deseru jest tempo w jakim się wykonuje i mały nakład pracy:
w rondelku rozpuścić olej kokosowy (rafinowany lub nierafinowany), dodać ulubiony owoc, rozgnieść widelcem na papkę jak się już podgrzeje i stanie się miękki, dodać łyżkę miodu, łychę masła, poczekać do rozpuszczenia, wsypać 4 łyżki stołowe kakao lub jak kto lubi więcej, wymieszać. Przy wersji z orzechami, bakaliami wsypać je do naczynia, w którym czekolada ma stygnąć (proponuję formę silikonową, bo najłatwiej jest później wyjąć czekoladę. Orzechy zalać masą tłuszczowo kakaową. Odczekać do wystygnięcia. Wstawić do zamrażarki na godzinę lub 1,5. Gotowe. Jak komuś się śpieszy wystawić na 15-20 min. na balkon gdy jest chłodno- olej kokosowy szybko stężeje. Zrobi się z tego gęsty mus. Też przyjemnie się go je. Smacznego :)
Olej kokosowy w tym przepisie jest niezastąpiony - gdy stężeje utrzymuje składniki w formie czekolady, bez niego z całą pewnością wyjdzie maź a raczej smaczny mus :) Także nie widzę alternatywy dla oleju kokosowego. Warto czekoladę robić z wiórkami kokosowymi, dodają smaku i nadają gęstszą konsystencję. Życzę pysznych wyrobów :)
4 komentarzy
Dodał: kanagaka 2017-03-14 20:29
Z pewnością pyszna, na taką wygląda. Tylko kotek smutny, bo mu nie wolno;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: dominiska 2017-03-14 20:33
Kotek zajęty bawi się kłębkiem, a czekolada nie jest w jego guście :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dodał: cizio 2017-03-15 16:55
Wygląda apetycznie i tak pewnie smakuję, pozdrawiam
Dodał: Nastusia 2017-03-15 17:24
Właśnie mnie ten talerzyk bardziej interesuje:)Ale skoro tak to poproszę Cię o przepis.Domowa czekolada wcale nie jest gorsza od sklepowej a na pewno zdrowsza,bez wszystkich dodatków psujących nam zdrowie:)Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: dominiska 2017-03-16 21:25
Domowa czekolada jest najlepsza :) - nie żałuje sobie składników, za to nie ma glutenu i innych mało ciekawych dodatków - czyli bezgrzeszna rozkosz dla podniebienia :-D Największą zaletą tego deseru jest tempo w jakim się wykonuje i mały nakład pracy: w rondelku rozpuścić olej kokosowy (rafinowany lub nierafinowany), dodać ulubiony owoc, rozgnieść widelcem na papkę jak się już podgrzeje i stanie się miękki, dodać łyżkę miodu, łychę masła, poczekać do rozpuszczenia, wsypać 4 łyżki stołowe kakao lub jak kto lubi więcej, wymieszać. Przy wersji z orzechami, bakaliami wsypać je do naczynia, w którym czekolada ma stygnąć (proponuję formę silikonową, bo najłatwiej jest później wyjąć czekoladę. Orzechy zalać masą tłuszczowo kakaową. Odczekać do wystygnięcia. Wstawić do zamrażarki na godzinę lub 1,5. Gotowe. Jak komuś się śpieszy wystawić na 15-20 min. na balkon gdy jest chłodno- olej kokosowy szybko stężeje. Zrobi się z tego gęsty mus. Też przyjemnie się go je. Smacznego :)
Dodał: Nastusia 2017-03-17 15:37
Dziękuję bardzo:)Już wiem co będę robić w najbliższych dniach.
Mam jeszcze pytanko czy olej kokosowy można zastąpić czymś innym?
Dodał: dominiska 2017-03-19 15:43
Olej kokosowy w tym przepisie jest niezastąpiony - gdy stężeje utrzymuje składniki w formie czekolady, bez niego z całą pewnością wyjdzie maź a raczej smaczny mus :) Także nie widzę alternatywy dla oleju kokosowego. Warto czekoladę robić z wiórkami kokosowymi, dodają smaku i nadają gęstszą konsystencję. Życzę pysznych wyrobów :)