To kordylina australijska, pozdrawiam cieplutko:)




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: fenix
Dodano: 2012-09-12 21:24:15
Oglądany: 1903
Komentowano: 18
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
 

18 komentarzy

  1. Bez zdjecia
    Dodał: dyha

    Bardzo mnie ona kiedyś interesowała, ale podpowiedz Lenko jak ona się ma w zimie, czy tak jej zimno jak mnie?:))

  2. jaga51
    Dodał: jaga51

    O,to trudne było! Czy taka rośnie w Cambridge?

  3. Tenia
    Dodał: Tenia - Moderator

    W życiu bym nie zgadła, u stóp ma piękny łan kwiatów. pozdrawiam wieczorkiem

  4. salvache
    Dodał: salvache

    no to mogliśmy zgadywać do rana

  5. malwina
    Dodał: malwina

    a co Ty robisz w tej Australii ? Kiedy wracasz ?

  6. fenix
    Dodał: fenix

    Tutaj jest to roslina tak popularna jak nasza brzoza, czy zwykly bez:) Rosnie wszedzie:) Jest tez jej purpurowa odmiana. Nie sa to jednak tak duze okazy jak w naturalnym srodowisku. Ma na tyle dobre warunki, ze jest w stanie kwitnac i to dosc czesto. Przezywa zime bez okrywania, ale tez zima w tych rejonach nie jest chyba godna tej nazwy. Jest bardzo wilgotno i temperatura około 2 - 0 stopni C. Jak pojawiają sie mrozy okolo -5 tubylcy panikuja i nie mówią o niczym innym, tylko o strasznej pogodzie i katastrofie niemalże:) Takie mrozy pojawiają się rzadko i trwają tylko kilka godzin w nocy. Mowie im wtedy, zeby nie mazekali, bo w naszych Suwalkach -30 to chleb powszedni, a co dopiero w Moskwie maja powiedziec:)

  7. fenix
    Dodał: fenix

    NARZEKAJA mialo byc:) Oni tutaj nie maja sprzetu do odsniezania drog w ogole. Wiec jak juz spadnie snieg, a ma to miejsce okolo 3 razy w sezonie zimowym, to oni do pracy nie jezdza w ogole:) Ktoregos dnia w takiej sytuacji w mojej firmie pojawily sie 4 Polki, 2 Estonczykow, 1 Rosjanka i 1 Wegier:) Grubo ponad 200 Anglikow nie pojawilo sie w pracy z racji, sniegu:) zaznaczam, ze zmierzylam wtedy opady i byly to mizerne 4 cm:) Gremialnie stwierdzono, ze my tam na wschodzie, mamy specjalne kursy jazdy po sniegu i dlatego bylismy w stanie przyjechac:) Zycie potrafi zaskakiwac, czyz nie??????

  8. alusja56
    Dodał: alusja56

    Lena to u nas trzeba by było na całą zimę zakłady pracy zamknąć.Ale by była radocha :)) Pozdrawiam

  9. tercer
    Dodał: tercer

    No proszę i ta śliczność tak u Ciebie na każdym winklu se rośnie?!!!! A jak już przeczytałam o tych zimach tam u Ciebie no to tak...można tam przezimować, nawet do ciepłych krajów nie trzeba lecieć;)))

  10. Bez zdjecia
    Dodał: dyha

    Lenko - jak bajka, to co piszesz. Czyli u nas nie ma szans na przetrwanie zimy. Dzięki za wyczerpujący opis "zimy";)

Dodaj swój komentarz