piękny cały i kwiat i liscie, pokazałam tą galerię mojej córce, tak zachwyciła sie pięknymi okazami , że chce sama hodowac takie pięknosci, szczególnie te mniej znane odmiany, no ten piegusek znajdzie się z pewnością na liscie jej poszukiwań
gratuluję takich piękności i 10-ka
Podpowiadam, że najlepsze do uprawy domowej "parapetowej" są tzw. storczyki o uprawie ciągłej, które nie potrzebują okresu spoczynku (często w niskiej temperaturze) aby zainicjować kwitnienie i "domowa" temp. 21-24 jest idealna do ich rozwoju. W razie potrzeby zawsze chętnie podpowiem to i owo na temat uprawy ;-)))
pozdrawiam i dziękuję za słowa uznania
Przejrzałam w necie kilka galerii storczyków i dostałam prawdziwego zawrotu głowy! Teraz wierzę, że można poświęcić się im na całe życie; tyle piękności! A ja mam tylko jednego phalaenopsisa, otrzymanego w prezencie, w dodatku bez nazwy odmiany. Czy kiedykolwiek będę miała chociaż część takiej kolekcji a wśród niej taką piękność jak ta powyżej? Podziwiam i pozdrawiam; 10!
krab42: ja też kiedyś miałam jednego storczyka (czytaj:pierwszego). To ten biały z największą ilością kwiatów. Mówię o Nim, że to mój "pierworodny". Wiernie mi towarzyszy od lat i niezawodnie kwitnie większą część roku (właśnie rośnie kolejny, nowy pęd i ruszają pędy z dwóch starych "oczek". Tak więc i ja też miałam kiedyś t y l k o jednego falka. To dobry zadatek do większego zbioru ;-))) Pozdrawiam serdecznie
Zdjęcie mojego 'pierworodnego' wstawię niebawem. Mam go od maja. Miał dwa pędy kwiatowe. Jeden przekwitł, ale nie usechł. Wypuszcza na pewnej wysokości następny. Na drugim pędzie /temu zrobiłam zdjęcie/ jest jeszcze kilka kwiatów i pączków. Wypuścił też nowy, piękny liść i wypuszcza następny. Tak więc myślę, że mu u mnie dobrze. Pozdrawiam
dziękuję za rady, cały dzien siedzę w necie , zawrot głowy dosłownie mam, tyle piękności jest w świecie tych orchid i wszystkie powalające,
martwi mnie temperatura u mnie
rano jest ze 16-18 stopni , a pózniej 21-24 , czy to im nie szkodzi?
pozdrawiam
odrodzenia 5: Pisząc o temperaturze 21-24 stopni, miałam na myśli warunki dzienne, natomiast nocny spadek o kilka stopni jest bardzo porządany. Wygląda więc, że masz idealną temperaturę dla sporej grupy sabotków, oncidiów, katlejek, falków, cambri, dendrobiów bo wśród nich dużo rośnie w tym zakresie temperatur.
Podałam Tobie stronę o storczykach i jak ją otworzysz jest spis treści a w nim uprawa, a w niej hasło:storczyki od A do Z. Są tam fotografie i arkusze ich uprawy. Na pewno coś znajdziesz - więc do dzieła!!!
pozdrawiam
13 komentarzy
Dodał: odrodzenia5 2009-11-10 14:52
piękny cały i kwiat i liscie, pokazałam tą galerię mojej córce, tak zachwyciła sie pięknymi okazami , że chce sama hodowac takie pięknosci, szczególnie te mniej znane odmiany, no ten piegusek znajdzie się z pewnością na liscie jej poszukiwań
gratuluję takich piękności i 10-ka
Dodał: majka190382 2009-11-10 15:36
PIEKNE MA PANI TE STORCZYKI.POZDRAWIAM.10
Dodał: Borys 2009-11-10 15:48
Podpowiadam, że najlepsze do uprawy domowej "parapetowej" są tzw. storczyki o uprawie ciągłej, które nie potrzebują okresu spoczynku (często w niskiej temperaturze) aby zainicjować kwitnienie i "domowa" temp. 21-24 jest idealna do ich rozwoju. W razie potrzeby zawsze chętnie podpowiem to i owo na temat uprawy ;-)))
pozdrawiam i dziękuję za słowa uznania
Dodał: krab42 2009-11-10 17:29
Przejrzałam w necie kilka galerii storczyków i dostałam prawdziwego zawrotu głowy! Teraz wierzę, że można poświęcić się im na całe życie; tyle piękności! A ja mam tylko jednego phalaenopsisa, otrzymanego w prezencie, w dodatku bez nazwy odmiany. Czy kiedykolwiek będę miała chociaż część takiej kolekcji a wśród niej taką piękność jak ta powyżej? Podziwiam i pozdrawiam; 10!
Dodał: Borys 2009-11-10 17:44
krab42: ja też kiedyś miałam jednego storczyka (czytaj:pierwszego). To ten biały z największą ilością kwiatów. Mówię o Nim, że to mój "pierworodny". Wiernie mi towarzyszy od lat i niezawodnie kwitnie większą część roku (właśnie rośnie kolejny, nowy pęd i ruszają pędy z dwóch starych "oczek". Tak więc i ja też miałam kiedyś t y l k o jednego falka. To dobry zadatek do większego zbioru ;-))) Pozdrawiam serdecznie
Dodał: emiko 2009-11-10 20:27
Śliczny, ten i wszystkie inne!
Dodał: krab42 2009-11-10 20:30
Zdjęcie mojego 'pierworodnego' wstawię niebawem. Mam go od maja. Miał dwa pędy kwiatowe. Jeden przekwitł, ale nie usechł. Wypuszcza na pewnej wysokości następny. Na drugim pędzie /temu zrobiłam zdjęcie/ jest jeszcze kilka kwiatów i pączków. Wypuścił też nowy, piękny liść i wypuszcza następny. Tak więc myślę, że mu u mnie dobrze. Pozdrawiam
Dodał: emiko 2009-11-10 22:46
Tak, to z wystawy. Było tego sporo, zrobiłam dużo zdjęć, będę pokazywać. A o wystawie pisałam wcześniej, szkoda, że się nie dogadałyśmy!
Dodał: odrodzenia5 2009-11-11 16:11
dziękuję za rady, cały dzien siedzę w necie , zawrot głowy dosłownie mam, tyle piękności jest w świecie tych orchid i wszystkie powalające,
martwi mnie temperatura u mnie
rano jest ze 16-18 stopni , a pózniej 21-24 , czy to im nie szkodzi?
pozdrawiam
Dodał: Borys 2009-11-11 16:36
odrodzenia 5: Pisząc o temperaturze 21-24 stopni, miałam na myśli warunki dzienne, natomiast nocny spadek o kilka stopni jest bardzo porządany. Wygląda więc, że masz idealną temperaturę dla sporej grupy sabotków, oncidiów, katlejek, falków, cambri, dendrobiów bo wśród nich dużo rośnie w tym zakresie temperatur.
Podałam Tobie stronę o storczykach i jak ją otworzysz jest spis treści a w nim uprawa, a w niej hasło:storczyki od A do Z. Są tam fotografie i arkusze ich uprawy. Na pewno coś znajdziesz - więc do dzieła!!!
pozdrawiam