RESZTE TAKŻE SERDECZNIE WITAMY.KIEDYS TEŻ MIALAM POKAŻNY ZBIÓR KAKTUSIKOW.POTEM ZA WZGLĘDCU NA WSZEDOBYLSKIE DZIECIB TA KOLEKCJE ROZDAŁAM ZNAJOMYM..TYLKO WSPOMNIENIA ZOSTALY.10
TE STWORZONKA NIESTETY JE BARDZO LUBIĄ...BARDZO PIEKNE SA KAKTUSIKI,ZYCZĘ CI ZEBY DŁUGO TWE OCZY CIESZYŁY,NIE CHOROWAŁY,OZDOBĄ BYŁY....SLICZNIUTKI TEN Z CZERWONĄ KULĄ NA CZUBKU...
Kaktusiki są fajniutkie - teraz mam ich co prawda mniej niż w dzieciństwie, ale też jest co nieco. Bardzo lubię szczepione na podkładkach - ten Twój czerwony to Gymnocalycium. 10! Wełnowce także czasem mi się przytrafiają, ale na kaktusach jeszcze nigdy nie żerowały. Natomiast na hoji i storczykach owszem ( dwa razy kupiłam je razem ze storczykami od ogrodnika). Teresko - póki jest ich mało możesz usuwać wacikiem umoczonym w denaturacie (lubią być w nasadach liści - tam trzeba się dostać wacikiem na wykałaczce). Jeśli więcej - rewelacyjna jest kąpiel w roztworze szarego mydła. 3 razy w 2-tygodniowych odstępach robi się szorowanie liści gąbeczką (w ten sposób niszczy się również stadium larwalne). Trzeba pamiętać o zabezpieczeniu korzeni i ziemi, żeby mydło się do nich nie dostało. Dwa lata walczyłam bezskutecznie z wełnowcami na hoji przy pomocy różnych preparatów i nic, a szare mydło pomogło raz na zawsze. Miałam roślinę tak bardzo zarażoną, że musiałam zdjąć wszystkie pędy z pergolki i moczyłam je w dużej misce z szarym mydłem, potem przepłukiwałam i tak jeszcze dwukrotnie. Niestety w przypadku kaktusów to raczej trudne do zrealizowania. Pozdrawiam - miłego weekendu!
Śliczne kaktusiki - ten szczepiony - czerwony łebek to Gymnocalycium. Przed chwilą napisałam tu dłuuugi komentarz o skutecznych sposobach walki z wełnowcami. Wylogowało mnie w jego trakcie, ale mam nadzieję, że admin go tu wkrótce wrzuci. Pozdrawiam serdecznie! 10!
16 komentarzy
Dodał: majka190382 2009-11-28 12:11
RESZTE TAKŻE SERDECZNIE WITAMY.KIEDYS TEŻ MIALAM POKAŻNY ZBIÓR KAKTUSIKOW.POTEM ZA WZGLĘDCU NA WSZEDOBYLSKIE DZIECIB TA KOLEKCJE ROZDAŁAM ZNAJOMYM..TYLKO WSPOMNIENIA ZOSTALY.10
Dodał: katkak 2009-11-28 12:13
moje czesto są odwiedzana przez wełnowce, więc co chwila są wymieniane na nowe, może te dłużej zagoszczą
Dodał: majka190382 2009-11-28 12:15
TE STWORZONKA NIESTETY JE BARDZO LUBIĄ...BARDZO PIEKNE SA KAKTUSIKI,ZYCZĘ CI ZEBY DŁUGO TWE OCZY CIESZYŁY,NIE CHOROWAŁY,OZDOBĄ BYŁY....SLICZNIUTKI TEN Z CZERWONĄ KULĄ NA CZUBKU...
Dodał: katkak 2009-11-28 12:41
dzięki:-)
Dodał: odrodzenia5 2009-11-28 12:47
piękne te kłujaczki , całkiem spora gromadka
te wełnowce to atakują mi nawet orchidy i muszę się męczyc , bo ręcznie je usuwam aż do skutku
10)
Dodał: katkak 2009-11-28 12:50
mnie się rzadko udawało z nimi wygrać, więc najczęściej wyrzucam zaatakowaną roślinkę aby nie narażać innych
Dodał: Arietta 2009-11-28 14:14
Kaktusiki są fajniutkie - teraz mam ich co prawda mniej niż w dzieciństwie, ale też jest co nieco. Bardzo lubię szczepione na podkładkach - ten Twój czerwony to Gymnocalycium. 10! Wełnowce także czasem mi się przytrafiają, ale na kaktusach jeszcze nigdy nie żerowały. Natomiast na hoji i storczykach owszem ( dwa razy kupiłam je razem ze storczykami od ogrodnika). Teresko - póki jest ich mało możesz usuwać wacikiem umoczonym w denaturacie (lubią być w nasadach liści - tam trzeba się dostać wacikiem na wykałaczce). Jeśli więcej - rewelacyjna jest kąpiel w roztworze szarego mydła. 3 razy w 2-tygodniowych odstępach robi się szorowanie liści gąbeczką (w ten sposób niszczy się również stadium larwalne). Trzeba pamiętać o zabezpieczeniu korzeni i ziemi, żeby mydło się do nich nie dostało. Dwa lata walczyłam bezskutecznie z wełnowcami na hoji przy pomocy różnych preparatów i nic, a szare mydło pomogło raz na zawsze. Miałam roślinę tak bardzo zarażoną, że musiałam zdjąć wszystkie pędy z pergolki i moczyłam je w dużej misce z szarym mydłem, potem przepłukiwałam i tak jeszcze dwukrotnie. Niestety w przypadku kaktusów to raczej trudne do zrealizowania. Pozdrawiam - miłego weekendu!
Dodał: Arietta 2009-11-28 14:18
Śliczne kaktusiki - ten szczepiony - czerwony łebek to Gymnocalycium. Przed chwilą napisałam tu dłuuugi komentarz o skutecznych sposobach walki z wełnowcami. Wylogowało mnie w jego trakcie, ale mam nadzieję, że admin go tu wkrótce wrzuci. Pozdrawiam serdecznie! 10!
Dodał: katkak 2009-11-28 15:06
dzięki Arietto, na pewno wszyscy skorzystają z Twoich doswiadczeń i wiedzy, pozdrawiam
Dodał: Jolcia217 2009-11-28 17:53
Śliczna kolekcja kaktusów. Pozdrawiam:))