Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Reaktywacja ;-)
Miła niespodzianka! Zdążyłam juz przyzwyczaić się do kupowania co rok nowych cebulek, ale dwuletnich jeszcze nie wyrzucam, tylko sadzę w miejscach mniej reprezentacyjnych licząc, że może jednak któraś jeszcze zakwitnie. I oto z 5 dwuletnich cebul zakwitły 3 tulipanki, co prawda nieco mniejsze, ale zawsze :-)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: Arietta
Inne zdjecia: Arietta
-
Kwitnąca bergenia
-
Wilczomlecze...trochę inne
-
Obok kwiatków na korze pojawiły się listki :-)
-
''Salmon Parrot''
-
Trzy odmiany papuzich Parrotów
-
Jedynaczek
-
Reaktywacja ;-)
-
Żółte i cyklamenowe
-
Epifilum - rozkwitanie
-
Biało, różowo, lazurowo :-)
16 komentarzy
Dodał: krab42 2011-05-03 11:32
Dostojność i elegancja!
Dobrze jest dać szansę starym;)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: Basik 2011-05-03 11:47
Urocze niespodzianki - tulipanki:)
z zielonkawymi mazakami.
Wyglądają bardzo dorodnie na Twoim foto.
Miłego dnia Alicjo.
Dodał: isia53 2011-05-03 12:14
Joasiu, z tego co piszesz wynika, że co roku wykopujesz cebulki, a potem je wsadzasz, przy dużej ilości, jakie są u mojej mamy, te operacje są już nie do wykonania, co roku kwitły wszystkie, w tym roku pierwszy raz zawiodły...
Twoje pięknie Ci się odwdzięczyły, że dałaś im szansę,
pozdrawiam cieplutko w ten zimny deszczowy dzień:)
Dodał: Arietta 2011-05-03 12:28
ISIU - u mnie też są duże ilości, w dodatku staram się segregować kolorami i odmianami, więc w pokoju od ogródka jest na parapetach mnóstwo tacek i tacuszek z opisami ;-) Gdybym nie wykopywała pewnie nie byłoby ani jednego kwiatka (rozmawiałam z fachowcami, którzy potwierdzili moje prawie 20-letnie obserwacje). Cebulki rozdrobniłyby się i powędrowałyby gdzieś (chyba do jądra ziemi ;-)
Tak mnie już to męczy, że zastanawiam się, czy w tym roku zwyczajnie nie przekopię wszystkiego razem i może kupię jakieś nowe cebulki, a może już nie... Pozdrowionka z życzeniami słonka :-)
Dodał: lidia 2011-05-03 12:39
Jak na dwuletnie wygladają szałowo, dochodze do wniosku, że teraz tulipany to kwiaty jednoroczne, ewentualnie dwuletnie, ale jeśli ktoś chce cieszyć się piękną odmianą musi co rok kupować cebulki. Pozdrawiam Joasiu.
Dodał: Arietta 2011-05-03 12:47
Bo tak jest LIDZIU - są specjalnie pędzone na jedno kwitnienie. Z kilkunastu odmian kwitnących w zeszłym roku w tym pozakwitały tylko pojedyncze sztuki albo wcale (np. z 30 tulipanów rzęsistkowców o różnych kolorach zakwitł aż J E D E N) Pozdróweczki!
Dodał: isia53 2011-05-03 13:06
Joasiu, w tym roku wszyscy narzekają na tulipany, czy te ze światakwiatów też Ci nie zakwitły, moje zakwitły te czerwone roztrzepańce, nie wykopywałam ich i rozmnożyły się, a z kolei białe w ogóle...
Dodał: kanagaka 2011-05-03 13:10
Dowiaduję się tu ciekawych rzeczy. Dawniej, na działce moich rodziców, co roku wykopywałyśmy z mamą cebulki, a we wrześniu sadziłyśmy te same i ładnie kwitły w następnym sezonie. Zapomniane, zagłębiały się w ziemi i z ich kwitnieniem było gorzej. A teraz są tylko jednoroczne?
Serdecznie pozdrawiam.
Twoje Joasiu są śliczne, nawet jeśli trochę mniejsze niż powinny.
Serdecznie pozdrawiam.
Dodał: Arietta 2011-05-03 13:16
ISIEŃKO - właśnie tych ze Świata Kwiatów najbardziej mi żal, zwłaszcza takiej odmiany seledynowo-żółto-różowej o ogromnych kwiatach. Od ogrodnika kupiłam też żółto białe z czerwonymi paskami, które miały całe bulkiety na każdej łodydze. Nic zeszłorocznego nie zakwitło oprócz kilku zwykłych o prostych kielichach i tych na zdjęciu powyżej, ale już przestałam się tym denerwować, skoro wiem w czym rzecz. Teraz zaczęło mnie to w.....ć! :-)))
Dodał: katrinax 2011-05-03 13:30
Wspaniałe są!!!przepiękne foto:)))
pozdrawiam serdecznie