Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
| Roślina na zdjeciu: |
|---|
| Kalanchoe- Kalanchoe |
Problem z kalanchoe
Chciałoby się zawsze pokazywać coś pięknego ale tym razem prosze o pomoc, chyba coś robie źle, liście mojego kalanchoe żółkną na końcach i powoli zaczyna dotykać to również młodych które odrastają. Jak myślicie za dużo wody, za mało światła czy coś innego?
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
14 komentarzy
Dodał: emiko 2010-01-30 10:21
Nie pomogę Ci, bo też mam z nim kłopot. Nie chce kwitnąć! Uszczykiwałam mu wierzchołki, a on stworzył trzy nowe i wcale nie kwitnie! Stale ma wilgotno, nie żółknie, ale...
Dodał: katkak 2010-01-30 10:30
Emiko kalanchoe podobno wymaga zaciemniania aby ponownie zakwitło, tak przeczytałam w tutejszej Encyklopiedii ale na temat mojego problemu nie ma wzmianek
Dodał: moni83 2010-01-30 10:41
niestety i ja nie pomoge,z moimi od zawsze mam problemy-widac nie mam do nich reki.Wiele wyladowalo w koszu,pozostal jeden i szczerze watpie czy cos z niego bedzie.Chyba nie sa to tak latwie kwiaty,a szkoda bo bardzo mi sie podobaja.W moich tez liscie sie przebarwialy,zawijaly i odpadaly i nie mam pojecia dlaczego.Zycze powodzenia,oby Tobie udalo sie go wyratowac.Pozdrawiam cieplo.Nas dzis kompletnie zasypalo..ja chce wiosne:)
Dodał: katkak 2010-01-30 10:47
pozdrawiam Moni i jak dowiem się jaki robie błąd na pewno podpowiem i Tobie, u nas dziś 0 stopni, pochmurno ale bez śniegu, poprzedniej nocy dosypało z 10-12cm
Dodał: krab42 2010-01-30 10:56
Katkak, nie napisałaś jak często roślinę podlewasz. Może w okresie zimy ma zbyt mokro, co powoduje rozwój mączniaka. Zimą kalanchoe potrzebuje dużo światła, dlatego roślinę najlepiej ustawić na parapecie południowego okna. Latem natomiast powinna stać w miejscu osłoniętym od bezpośredniego nasłonecznienia w godzinach południowych. Najlepiej rośnie, gdy zimą zapewnimy temperaturę 10–15°C, w mieszkaniu powinna stać z dala od grzejników. Należy uważać z podlewaniem, zwłaszcza zimą, gdy temperatura spada, ponieważ kalanchoe łatwo gnije lub rozwija się na niej mączniak (porażone części należy niezwłocznie odciąć i wyrzucić). Podlewać trzeba tylko wtedy, gdy ziemia wyraźnie przeschnie, czyli co 10–14 dni zimą i co 5–6 dni latem. W okresie wzrostu i kwitnienia zasila się nawozem płynnym raz w miesiącu. Rośliny nie wolno spryskiwać! Powodzenia i pozdrawiam
Dodał: katkak 2010-01-30 11:01
dzięki Krabie za wyczerpującą odpowiedź, wnioskuje że za często podlewałam i pokój za ciepły, no cóż trzeba przestawić, jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam
Dodał: allicja 2010-01-30 11:19
Basia /Krab42/ już Ci wszystkie zalecenia podała, ja jeszcze dodam , że zimą podlewaj co dwa tygodnie, przecież to jest sukulent - nie potrzebuje tyle wody. Myślę, że dobrze byłoby abyś szybciusieńko przesadziła do pulchnej ziemi z piaskiem, może odbije i uratujesz. I oczywiście nie lej tyle wody, powodzenia
Dodał: katkak 2010-01-30 11:24
dzięki Alicji, chyba zrobie tak jak radziś z przesadzeniem, na razie przestawiłam do chłodniejszego pokoju, pozdrawiam
Dodał: Jolcia217 2010-01-30 11:39
Ja raczej Ci nie pomogę, co prawda kwitnie mi teraz kalanchoe, ale niezbyt obficie, sama chętnie skorzystam z tych rad naszych koleżanek. Moje kalanchoe stoi na parapecie w średnio nagrzanym pomieszczeniu. Odpadają liście starsze, ale młode liście jakoś się trzymają. Otrzymałaś cenne informacje od Alicji i Basi, myślę, że Ci to pomoże. Pozdrawiam:))
Dodał: Basia57 2010-01-30 17:10
Witam, może chociaż trochę uda mi się pomóc w sprawie kalanchoe. Mam te kwiaty u siebie od bardzo dawna, w trzech kolorach ,właśnie zacznie mi kwitnąć żółty.
Jest to kwiat krótkiego dnia, dlatego zakwita właśnie teraz.Opadanie i zółknięcie liści na starszych kwiatach to naturalna kolej rzeczy. Gdy żółkną młode listki to coś jest nie tak z podlewaniem, one nie lubą dużo wody. Ja podlewam gdy ziemia jest już przesuszona z wierzchu. Ogólnie rzecz biorąc bardziej tolerują przesuszenie niż zalanie.
Zapraszam do mojej galerii jest tam również kalanchoe.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.