Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
poparzyło ją
moja jedna kobea wylądowała wczoraj na działce, dziś zauważyłam, że jest poparzona słoneczkiem, ech ! ja to mam pecha! dobrze , że druga jeszcze w domu na wszelki wypadek została...tylko dlatego, że jest niższa.Coś poradzicie moi drodzy ?pozdrawiam wszystkich :)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
20 komentarzy
Dodał: kamma 2014-04-03 21:27
Graziu miła, ale mam jeszcze jedną, będzie gimnastyka w domu, a potem chyba ciężarówką lub półciężarówką na działkę na stojaka :))))
Dodał: Wiki73 2014-04-03 21:52
Ale duże,kiedy siałaś Krysiu?..moje jakieś takie marne.A ze słoneczkiem trzeba uważać zwłaszcza jak na wiosnę idą do ogrodu ,ja swoje roślinki hartuję po kilka godzin w ciągu dnia w lekko zacienionym miejscu.Myślę,że będzie rosła,straci najwyżej poparzone listki(miałam taki kiedyś z daturą)
Dodał: jaga51 2014-04-03 22:01
Da radę, ale zachodu to rzeczywiście z nią do licha.Ja mam przynajmniej ogród za progiem! Też już wielka, a maj daleko!
Dodał: kamma 2014-04-03 22:03
Wiki73-dokładnie 5 lutego, zapisałam to sobie :) myślę, że za wcześnie !dużo za wcześnie jak na warunki jakie mam!
Dodał: ania1976 2014-04-03 23:06
Krysiu,wszystko przez to,że zapomniałaś o kremie z filtrem dla niej)))A tak na poważnie,mam nadzieję,że sobie poradzi,bo inaczej szkoda by jej było.Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: Gosiczka1 2014-04-04 12:27
Ale piękny okazik wyhodowałaś ... na pewno odwdzięczy się pięknym kwitnieniem :)
Dodał: lubka 2014-04-04 13:55
Ale się rozpędziły,moje jeszcze w domku czas od czasu je wietrze na balkonie i uszczykuje trochę pędy.Pozdrawiam serdecznie Krysiu.
Dodał: netii79 2014-04-04 19:00
jedyne rozwiązanie na przyszłość - hartowanie. ja tak robiłam i nie poparzyło ich, ale tak jak piszesz - za dużo zachodu, spróbowałam raz i odpuszczam :)
Dodał: zabrze050 2014-04-04 22:25
szkoda troche jak sie spamieta daj znac.
szkoda bo sie człowiek stara a potem dwa dni i trach nie ma nic;)
Dodał: Tenia - Moderator 2014-04-09 16:15
Rośliny masz przepiękne, gratuluje jak na pierwszy raz spotkania z nią, moje 30cm poczeka w szklarni zanim na dobre pójdzie na pergolę. miłego popołudnia