Pelargonia -rozmnażanie




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: Tiktak0
Dodano: 2014-02-06 09:52:32
Oglądany: 4842
Komentowano: 26
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

26 komentarzy

  1. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Bardzo pomysłowa szklarenka, niech Ci zdrowo i szybko się rozrastają. Z pelargoniami nigdy mi nie wychodziło, wiosną kupuję sadzonki, z którymi nie ma kłopotu.
    Pozdrawiam serdecznie.

  2. kasia17071981
    Dodał: kasia17071981

    Jak cudownie wymyślona, maluszkom życzę dużo korzonków a Tobie by pięknie kwitły

  3. KUKURA
    Dodał: KUKURA

    Teraz jak rozsadzasz w domu to trzymaj jak najbardziej w widnym bo to słonko jest nie szkodliwe. O zacienionym miejscu pisałam w okresie letnim,wtedy słońce spali sadzonki przesuszy ziemie i nic z tego nie wyjdzie.TERAZ JAK NAJBLIŻEJ ŚWIATŁA ;)

  4. Wicha
    Dodał: Wicha

    Gdy zaczynają się jesienne przymrozki przynoszę swoje bujne pelargonie do domu i odłamuję wszystkie boczne gałązki(z tych roślin,które zamierzam zlikwidować).Sadzę je do ziemi w przygotowanych pojemnikach i teraz mam już dość duże ,ukorzenione sadzonki.W marcu wysadzam je do doniczek lub wprost do gruntu.Tak robię od kilku lat-życzę powodzenia:)

  5. Wicha
    Dodał: Wicha

    Gratuluję Ci Alinko tych fachowych rozmnażalni i jestem pewna,że będziesz miała piękne okazy pelargonii!!!.Pozdrawiam serdecznie:)

  6. alokazja7
    Dodał: alokazja7

    Świetny pomysł,jestem pewna,że efekt murowany,ja rozmnażam podobnie jak Wicha-kolorowych snów ,pozdrawiam.

  7. Tiktak0
    Dodał: Tiktak0

    Dziękuję Wam za wskazówki.
    Teraz też zauważyłam-ze że na pelargonii,gdzie obskubałam wyrastają młode pędy.
    A nawet od podstawy się gęści:))
    I też doszłam do wniosku-że mogłam bez strachu bardziej je obskubać.
    Bałam się jednak,ze zbyt je wygolę i będą łysawe.
    Ale nic podobnego-One odpuszczają w tych gołych miejscach.
    Kiedy widzę,jak to fajnie idzie..korci mnie ukorzenić róże.
    Tyle,że nie mam od kogo skubnąć górnego pędu:((

  8. Grazyna72
    Dodał: Grazyna72

    Witaj Aluniu!
    Mój najmłodszy synek posiał w doniczce nasionka pelargonii i obecnie kiełkują. On się posiada z radości, a ja mu wtóruję. Jak będą większe umieszczę zdjęcie w galerii. A u Ciebie Skarbie są na wypasie. Wspaniałe im warunki stworzyłaś, więc pewnie się odwdzięczą cudnym wzrostem. Trzymam kciuki za ukorzenienie tych skarbów i chętnie będę czerpać z Twojej wiedzy na ich temat. Przesyłam bardzo słoneczne pozdrowienia!:))

  9. Tiktak0
    Dodał: Tiktak0

    Dziękuję Grażynko..

    Sama jestem ciekawa-co z nich wyrośnie.I czy w ogóle coś z nich wyrośnie.
    Jak na razie trzymają fason,nawet wypuszczają mi malutkie pączusie,które odskubuję,żeby nie marnowały energii.
    Czasami tez jakiś boczny listek padnie(chyba naturalna selekcja-hih)..ale na razie spoko.

  10. pyza511
    Dodał: pyza511

    Z tymi pelargoniami to trzeba tak samemu metodą prób i błędów.Moje sąsiadka sama rozmnaża i pelarginie i fuksje,wsadzając wprost do ziemi odnóżki.Rosną jak szalone .Podlewa mało i trzyma w widnym miejscu z oknem południowym i wschodnim .Powodzenia.

Dodaj swój komentarz