Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
niezawodne lwie paszcze
kilka lat uprawiałam na balkonie, aż wyrodziły mi się kolory, muszę znów zakupić nasionka, obawiam się tylko, czy w tym sezonie nie będą u nas wymieniać balkonów, bo już zaczęli na moim wieżowcu...
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: myszaf
Inne zdjecia: myszaf
-
Aniu, Twoje ptaszki
-
i jeszcze trochę włosów anielskich :)
-
światełek także nie może zabraknąć :)
-
tu nie będę oryginalna
-
świąteczne dekoracje
-
niezawodne lwie paszcze
-
#jednoroczne motylki#
-
wystarczająco razi motylnik?
-
nieśplik japoński
-
wprowadzam też nieco koloru :)
6 komentarzy
Dodał: kanagaka 2018-12-14 18:18
Pięknie, obficie kwitły. Miałam w podobnych kolorach, ale na rabatce.
Miłego wieczoru:)
Dodał: panka - Moderator 2018-12-14 18:18
Paszczki u mnie rządzą się same, rosną gdzie chcą i jak chcą. Są śliczne i dość długo wytrzymują niskie temperatury.
Dodał: myszaf 2018-12-14 18:18
u mnie nic samo nie wyrośnie, chyba, że trawa pod płytkami ;)
Dodał: latortueverte 2018-12-14 19:08
A u mnie złośliwce nie chciały! I tym sposobem nie mam już żadnych paszczek.
Dodał: latortueverte 2018-12-14 19:14
Śliczne paszczki! Myślałam, że będą się rozsiewać, a wiosną nie zauważyłam żadnej siewki. Jak mam je siać co roku, to już wolę posiać lewkonie. Podobna wysokość i też kwitną do przymrozków.
Dodał: myszaf 2018-12-14 19:22
moje są zwisające, super zastępują surfinie i są bardziej odporne
Dodał: Tenia - Moderator 2018-12-14 19:36
Zawsze siałam te rabatowe wyprostowane, te zwisające są cudowne:) pozdrawiam Iwonko serdecznie
Dodał: katkak 2018-12-14 19:40
jakie przyjemne towarzystwo, kolorowe i sympatyczne;-)
Dodał: Wiki73 2018-12-14 21:00
Fajne...szkoda ,że mój balkon jest od północy.