Narcyz cheerfulness




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

1 osoba lubi to zdjęcie

Dodał: katkak
Dodano: 2011-04-25 10:43:02
Oglądany: 1524
Komentowano: 10
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

10 komentarzy

  1. jorgus
    Dodał: jorgus

    Nie ilość...lecz jakosć tego cudownego kwiecia.Ja w tym roku mam ich kilka i z każdego indywidualnie dumny jestem.Pozdrawiam ciepło

  2. Bebo94
    Dodał: Bebo94

    Piękny jest, a może w czerwcu go wykop i posadź w inne miejsce?
    pozdrawiam :)

  3. Arietta
    Dodał: Arietta

    Rzeczywiście cudniaste są z tymi złocistymi promyczkami rozchodzącymi się wokół środeczka :-)

    Nic już na to nie poradzisz, Kasiu - jak większość holenderskich wynalazków są to poprostu jednorazówki - tak jest z tulipanami, hiacyntami, żonkilami, etc. Mnie także narcyze wyginęły po 2 latach i nigdy więcej już nie kupiłam nowych cebulek, bo nie lubię być oszukiwana. Hiacynty w ubiegłym roku ogromne w tym mają już tylko 1/3 kwiatków, a za rok będą to same badyle z pojedynczymi kwiatkami. Ubiegły rok to także ostatni, kiedy sadziłam tulipany (kasa wyrzucona w błoto). Wszystkie cebulki kupione rok wcześniej urodziły tylko zwiotczałe liście, mimo wysokiej jakości gleby i naturalnych nawozów :-( Pozdróweczki!

  4. allicja
    Dodał: allicja

    śliczna odmiana
    ten rok taki paskudny, może w przyszłym lepiej będą kwitły
    pozdrawiam świątecznie

  5. Bez zdjecia
    Dodał: majka190382

    Bardzo ładny i oryginalny,sliczny jest

  6. lidia
    Dodał: lidia

    Ładna odmiana, u mnie to samo te co kwitły w tamtym roku ładnie teraz ma tylko jeden kwiatek. Pozdrawiam Kasiu.

  7. isia53
    Dodał: isia53

    Witaj Kasiu,
    piękna odmiana narcyzków,
    szkoda, że nie kwitnie już tak obficie,
    ale wydaje mi się, że to pokręcona pogoda się bardziej przyczyniła niż pochodzenie cebulek,
    u mojej mamy zawiodły w tym roku polskie tulipany i hiacynty, które zawsze kwitły obficie,
    pozdrawiam cieplutko :)

  8. katkak
    Dodał: katkak

    obawiam się że to Arietta ma rację bo w zeszłym roku o tej porze pogoda była jeszcze gorsza a jednak kwitły obficie, w tym to po prostu z cebul powychodziły tylko liście bez łodyg i pąków;-(

  9. renata261074
    Dodał: renata261074

    Piękne szkoda że jednorazówki jak nazwała Arietta pozdrawiam Kasiu serdecznie;)

  10. Bez zdjecia
    Dodał: dyha

    Bardzo piękna odmiana. U mnie też sporo wyginęło cebulek, ale kopiąc głębiej są tam korytarze w ziemi. Nornice pewnie zajęły się cebulkami. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój komentarz