Ja też przygarnęłam kotka.Był bardzo chory.Musiał przejśc kurację atybiotykową.W tej walce o życie stracił oczko.Ale jest cudownie kochany:łagodny i pełen radości życia.Nie wyobrażam sobie, by jego nie bylo.
Ma na imię Harry.
Ja też przygarnęłam kotka.Był bardzo chory.Musiał przejśc kurację atybiotykową.W tej walce o życie stracił oczko.Ale jest cudownie kochany:łagodny i pełen radości życia.Nie wyobrażam sobie, by jego nie bylo.
Ma na imię Harry.
5 komentarzy
Dodał: corazonado 2010-03-16 20:27
piękny ten Twój świrusek!miał ogromne szczęście że go wypatrzyłaś w tym rowie!
Dodał: m30m31 2010-03-16 21:06
taka juz jestem,przygarne wszystkie stworzonka,nie rozumiem ludzi,ktorzy je wyrzucaja...........!!!!!!!!!!!1
Dodał: grazia5201 2010-03-23 20:24
Ja też przygarnęłam kotka.Był bardzo chory.Musiał przejśc kurację atybiotykową.W tej walce o życie stracił oczko.Ale jest cudownie kochany:łagodny i pełen radości życia.Nie wyobrażam sobie, by jego nie bylo.
Ma na imię Harry.
Dodał: grazia5201 2010-03-23 20:25
Ja też przygarnęłam kotka.Był bardzo chory.Musiał przejśc kurację atybiotykową.W tej walce o życie stracił oczko.Ale jest cudownie kochany:łagodny i pełen radości życia.Nie wyobrażam sobie, by jego nie bylo.
Ma na imię Harry.
Dodał: m30m31 2010-03-23 20:52
A to tylko znaczy,ze jestes wspaniała kobieta.Biedne to Twoje malenstwo,ale nie watpie,ze jest kochany ten kociaczek.Pozdrawiam Cie serdecznie.