mam problem ..............




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: allicja
Dodano: 2011-03-29 19:58:34
Oglądany: 10357
Komentowano: 30
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

30 komentarzy

  1. lidia
    Dodał: lidia

    Alicjo musisz doszkolić Twoje koty,by nie polowały na tego ptaszka :)
    Miłego wieczoru.

  2. allicja
    Dodał: allicja

    szczególniełowna kotka Zytka, jest tak nim zainteresowana
    myślę, że ten śliczny ptaszek marnie zginie w jej paszczy !

  3. garru
    Dodał: garru

    Dać ptaszkowi immunitet nietykalności i basta;-)

  4. salvache
    Dodał: salvache

    to rzeczywiście Masz problema ,trzeba cosik tak wymyślić coby wilk był syty i owca cała ,może trzeba przekarmić koty to nie będzie im się chciało polować ,pozdrawiam

  5. allicja
    Dodał: allicja

    nie mam pojęcia, nie utrzymam sprytnej kotki w ryzach
    pokazawałam ją niedawno razem z jej trofeum

  6. Tenia
    Dodał: Tenia - Moderator

    Karmienie nic nie da, one i tak zapolują, bo w nich natura łowcy. U mnie giną ryby z oczka, zimę przetrwały, a teraz wyławia je jakiś kocur, i też z tym nic nie mogę zrobić. Milutki ten rudzik, może się wyprowadzi. pozdrawiam cieplutko

  7. czesia54
    Dodał: czesia54

    Witaj Alu. Rudzik piękny, mam nadzieję, że Twoim kotom nie będzie się podobał, chociaż wątpię. Niech odfrunie gdzieś daleko,daleko, daleko.
    Pozdrawiam serdecznie

    Alu życzę Ci, by Warkocznica zakwitła Ci przecudnie.

  8. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Szkoda by było, żeby skończył jako przekąska. Może powinnaś Alu wypłoszyć go z ogrodu, dla jego dobra. Śliczny jest ten ptaszek.
    Pozdrawiam serdecznie.

  9. renata261074
    Dodał: renata261074

    Aluś prawo dzungli silniejszy wygrywa niemamy na to wpływu ,śliczny ptasiorek pozdrawiam miłego wieczorku:)

  10. Bez zdjecia
    Dodał: dyha

    Mnie natomiast odwiedzają zające i też są pod ochroną. W żywopłocie wygryzły co cieńsze gałązki i dwa rozgościły się na dobre. Szkód już sporo i co robić? Pasztet? Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój komentarz