Kot, którego nie ma




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: Arietta
Dodano: 2014-08-02 20:09:41
Oglądany: 2800
Komentowano: 15
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

15 komentarzy

  1. securus
    Dodał: securus

    Trudna rada a udzielenie jej jeszcze trudniejsze. Miałem w domu warana, krokodylka i tylko raz jeden kota. Mogę tylko doradzić jak chronić kota przed krokodylem.

  2. Nerine
    Dodał: Nerine

    Witaj Joasiu:)Trudno wybierać pomiędzy,ale...jeśli ma być w domu napięta atmosfera przy tym masz cierpieć w jakiś sposób mając alergie,a masz domek zastępczy dla kotka to ja bym oddała...Pozdrawiam serdecznie!

    P.s Diuna jest śliczna

  3. Bez zdjecia
    Dodał: Nastusia

    Jestem alergikiem i da się z tym żyć.Jeśli przez obecność kota miała bym mocniej siorbać nosem,nie oddała bym go:)Alergia może być od czegoś innego nie koniecznie od kota.Warto najpierw się upewnić,a potem podjąć decyzję.Pozdrawiam Joasiu i zdrówka życzę:)

  4. szarotka
    Dodał: szarotka

    A co z uczuleniem na Twojego kotka ! Albo się ma uczulenie na sierść kotów ( ogólnie na wszystkie koty ) , albo masz uczulenie na coś innego !Pozdrawiam.

    • Arietta
      Dodał: Arietta

      To nie sierść alergizuje, ale gruczoły ślinowe i łojowe zawarte w skórze, tzw nabłonek koci, który jest dopiero nanoszony na sierść przez lizanie. Niektóre koty mają wydzielinę silniejszą, więc alergizują silniej.

  5. Arietta
    Dodał: Arietta

    Tak więc można być uczulonym na 1 kota na 10 lub na 1 kota na 1000 :-) To bywa też indywidualne dla każdego człowieka.

    Wszystkie wolontariuszki, które znam, prowadzące tzw. "tymczasy” przed adopcyjne są lub były uczulone tylko na niektóre ze swoich kotów. Kuzyn, który zawsze zalewał się łzami przy moim ostatnim kocie, na obecna dwa koty nie reaguje w ogóle.

    A ja już nie mam alergii :-) Był pierwszy szok alergenny, później dwa słabsze nawroty i od miesiąca spokój. Leków już nie biorę. Mój organizm tak szybko wytwarza przeciwciała na wszystko – podobnie było z pylicą, która początkowo nie dawała mi żyć przez 3 miesiące w roku. I też się sama cofnęła, ale trwało to nieco dłużej. Pozdrawiam!

    • szarotka
      Dodał: szarotka

      Nie miałam wiedzy na ten temat , bo nigdy nie miałam uczulenia. W domu mam dwa koty i dwa psy, na działce jeszcze 3 kotki. A jeszcze po drodze głaszczę mnóstwo zwierzaczków !!Pozdrawiam.

Dodaj swój komentarz