juz skonczony:)




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: hiuan
Dodano: 2012-09-08 09:56:07
Oglądany: 2092
Komentowano: 10
Oceniano: 2
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

10 komentarzy

  1. Ewus80
    Dodał: Ewus80

    Bardzo mi się podoba Twoje dzieło !

  2. fenix
    Dodał: fenix

    Ciekawie wygląda. Porównałam w trakcie prac i ten tutaj. Jak na mój gust jest skończone:) Przerysujesz, przedobrzysz i sama nie będziesz zadowolona:) Na drugiej fotce jest już miękki i puszysty, tak jak dmuchawiec:)Bardzo oryginalnie i ładnie zagospodarowałaś ścianę:) A swoje dzieło cieszy tym bardziej. Gratuluje i pozdrawiam cieplutko:)

  3. halia
    Dodał: halia

    Jestem pod wrażeniem , super,pozdrawiam

  4. agaszwedka
    Dodał: agaszwedka

    Robi wrażenie,piękne.gratuluję talentu,pozdrawiam.

  5. Bez zdjecia
    Dodał: utsu

    Przyjedź do mnie to mi też może coś namalujesz. Piękna sprawa! :)))

  6. karolka2835
    Dodał: karolka2835

    To jest fantastycznie piękne!!!! Masz talent kobieto :))))
    Do mnie też możesz przyjechać i coś namalować :P Daję Ci wolną rękę :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

  7. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Świetny pomysł i wykonanie.
    Pozdrawiam serdecznie.

  8. Arietta
    Dodał: Arietta

    Bardzo oryginalne malowidło i ozdoba ścienna :-) Lenka ma rację - ta wersja ostateczna ma miękkość i puszystość właściwą dla dmuchawca :-) Pozdrowionka!

  9. Tenia
    Dodał: Tenia - Moderator

    Nie poprawiaj, bo dmuchawiec cały odleci, dla mnie super! serdecznie pozdrawiam

  10. Bez zdjecia
    Dodał: dyha

    Joasiu pewnie tak, z mojej strony (nie jestem znawcą) wydaję się, że jeszcze musisz coś zrobić, aby pokazać ruch; może kilka nieco przymazanych, tzn, w niektórych programach to chyba się zwie "metamorfoza". Ostateczny "spadochronek" taki jak jest, ale musiałby mieć jakąś ścieżkę po której leci i w końcówce zostawia ślady. Muszę się przy swojej chacie jakoś tym pomysłem zasugerować, ale to w przyszłym roku. Teraz mam inne romonty. Pomysł naprawę wspaniały. Pozdrawiam cieplutko.
    P.S. Nie stresuj się, bo ręka będzi Ci się trzęsła.

Dodaj swój komentarz