Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
gość w ogrodzie
parka krzyżówek wylądowała w oczku ,jednak się przestraszyły i pan kaczka przefrunął za ogrodzenie ,a pani kaczka została z drugiej strony ,chyba chciała odpocząć bo sobie przykucnęła ,kaczorek zdenerwowany przechadzał się tam i z powrotem ,dzięki temu udało mi się zrobić kilka zdjęć ,tą sielankę zakłócił kot który przyczaił się na kaczorową ,jednak ta była czujna i razem z partnerem szczęśliwie odlecieli .Ostatnio mam zwierzyniec w ogrodzie ,bo były sarenki ,dziki skopały mi trawnik przed ogrodem,ciekawe co będzie dalej ,
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: salvache
Inne zdjecia: salvache
-
co to ?
-
biedroneczki są w kropeczki ?
-
czarny bez
-
kolejny gość
-
sosna
-
ptaszek ?
-
gość w ogrodzie
-
dąbrówka
-
dzisiejszym Jubilatkom
-
kwiaty polne
9 komentarzy
Dodał: jadzia29 2015-05-07 22:34
Uroczy gość Ci się trafił :):) kaczorek pięknie za pozował :):)pozdrawiam milutko :):)
Dodał: kanagaka 2015-05-07 22:57
Jak to co będzie, będą piękne fotki! A kaczorek pięknie ustawił się do zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: Tenia - Moderator 2015-05-08 07:56
Wszystko Jurku oprócz kretów i nornic...:)
Dodał: Nerine 2015-05-08 10:20
Wspaniałe zdjęcie i bardzo uroczy gość...dumnie do zdjęcia pozował:)
Dodał: Tiktak0 2015-05-08 11:36
Śliczny Kaczorek.
Pozdrawiam :)))))))))))
Dodał: tercer 2015-05-08 12:08
Niesamowici goście, o focie to już gadać nie będę;)))
Dodał: Wiki73 2015-05-08 14:39
Fantastyczny gość i jak uroczo pozuje-pozdrawiam.
Dodał: Basik 2015-05-10 18:05
Niech Twój ogródek ma wiele gości.........
Dodał: bella 2015-07-24 08:25
...***Pewnie nie sądziłeś że może się coś więcej dziać poza pięknem w ogrodzie u Ciebie Jerzy-też tak myślałam po przylocie do córki,zajączki dały mi się szybko obudzić zjadając pierwszą partię mieczyków do cna..;
Dziki u Ciebie to problem jak piszesz ale takie kaczuszki czy inne ptactwo to słodkie widoki niekiedy pełne niespisanych historii z nimi w tle-lubiłam patrzeć i podpatrywać ich życie-często chciało by się pobiec
i ratować ich z opałów ale była bezsilność wobec natury która rządziła się swymi prawami...;
Sprawiłeś że wzięło mnie na wspomnienia..:)
Miłego dnia..:)