Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Roślina na zdjeciu: |
---|
Fiołek afrykański, Fiołek domowy, Saintpaulia, Sępolia |
Fiołek afrykański, czyli sępolia. Kolejne podejście do uprawy, szkoda mi było bidulka w sklepie. Proszę o rady jak pielęgnować?
Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Roślina na zdjeciu: |
---|
Fiołek afrykański, Fiołek domowy, Saintpaulia, Sępolia |
6 komentarzy
Dodał: panka - Moderator 2019-11-13 20:50
Na pewno Ci się odwdzięczy za opiekę :) Specjalistką nie jestem, ale woda na podstawek i podobno kawa też mu służy :)
Dodał: anturium87 2019-11-13 20:52
Podlany został letnią przegotowaną wodą. Aniu u mnie szybko one kończą życie, oby tym razem się udało. Ostatnia szansa albo całkowita rezygnacja z ich uprawy.
Dodał: Wiki73 2019-11-13 20:57
Po poprzedniej zimie zostało mi dwa...pozostałe straciłam...tak jak Ania radzi woda do podstawki i na pewno nie przesuszyć,ale i nie przelać.Powodzenia.
Dodał: Tenia - Moderator 2019-11-13 21:09
U mnie został się tylko jeden, chyba mnie lubi:)
Dodał: Tenia - Moderator 2019-11-13 21:10
Ja muszę też odbudować fiołki i skrętniki ale to dopiero na wiosnę. Śliczny jest:)
Dodał: anturium87 2019-11-13 21:13
Teniu też miałam zamiar wiosną nabyć fiołka ale wpadł w ręce sam. Niestety paprotki, fiołki i skrętniki u mnie szybko marnieją, wszystkiego mieć się nie da o miejscu na parapecie już nie wspominając. Dodatkowo sukulentów też przybywa ewidentna wina kuszenia na forum ;)
Dodał: Tenia - Moderator 2019-11-13 21:23
Może to Olu dobry znak, że teraz to już będzie przyjaźń z fiołkami na całego, tylko te parapety trzeba poszerzyć :)
Dodał: latortueverte 2019-11-13 21:31
Dodam jeszcze, że nie lubią ostrego słońca. W razie potrzeby zawsze można je zestawić z parapetu. Lubią natomiast nieduże doniczki, w nich lepiej kwitną. Najłatwiej rozmnażać je z liści. :)
Dodał: kanagaka 2019-11-13 22:09
Też miałam kilka nieudanych podejść, przez długie lata nie miałam w domu fiołków. Znowu spróbowałam i dzięki artykułowi o właściwościach fusów kawy się udało. Oczywiście niesłodzonej.
Na początku podlewałam nią co tydzień, ale od pewnego czasu raz na dwa tyg. Zalewam gorącą wodą dwie łyżeczki w dużym kubku, po lekkim przestudzeniu podlewam do podstawek. Samą wodą co drugi dzień, ale moje stoją na wschodnim oknie i jakoś po nich widać, że chcą już pić;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: anturium87 2019-11-14 18:21
Mój fiołek też stoi na wschodnim oknie, wodę dostał letnią w podstawek, nadmiar został wylany. Od jutra dostaje kawę na śniadanie ;)