Ten Twój dziurkacz przypomniał mi anegdotkę z zajęć z entomologii.Trzeba było zebrać kolekcję owadów i uszkodzeń liści jakie powodują.Koleżanka zaliczając zielnik usłyszała od asystenta:Proszę pani, to jest wycięte!
-Nie panie doktorze, wygryzione!
-Właśnie, że wycięte!
-Nie,wygryzione!
-To nie łatwiej było pani wyciąć? :):):)
_
5 komentarzy
Dodał: kasia17071981 2013-11-30 10:21
Pewnie został pogryziony jak się rozwijał.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Dodał: fenix 2013-11-30 14:39
Jaki artystyczny azurek:) Udanego weekendu:)
Dodał: jaga51 2013-11-30 18:09
Ten Twój dziurkacz przypomniał mi anegdotkę z zajęć z entomologii.Trzeba było zebrać kolekcję owadów i uszkodzeń liści jakie powodują.Koleżanka zaliczając zielnik usłyszała od asystenta:Proszę pani, to jest wycięte!
-Nie panie doktorze, wygryzione!
-Właśnie, że wycięte!
-Nie,wygryzione!
-To nie łatwiej było pani wyciąć? :):):)
_
Dodał: kanagaka 2013-11-30 22:53
Świetna anegdotka Jadziu.
Fajnie to wyszło temu dziurkaczowi. Pozdrawiam.
Dodał: kamma 2013-12-02 13:04
Jadzia :))))) uśmiałam się :)))