Dla paparazzi?




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

1 osoba lubi to zdjęcie

Dodał: tercer
Dodano: 2012-08-07 00:14:42
Oglądany: 2527
Komentowano: 11
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

11 komentarzy

  1. iwona4222
    Dodał: iwona4222

    Ojej!!!, jaka podobna do mojej Misiuni, a mleczko i moja Misia uwielbia:)

  2. Bez zdjecia
    Dodał: evemarie11

    Musi być pycha!!My też jemy różności choc nie powinniśmy i jest ok!!!Cudne kiciulki!

  3. Bez zdjecia
    Dodał: evemarie11

    Musi być pycha!!My też jemy różności choc nie powinniśmy i jest ok!!!Cudne kiciulki!

  4. karolka2835
    Dodał: karolka2835

    Bo koty uwielbiają mleko ale nie tolerują laktozy i przy zbyt częstym jego piciu mogą się ciężko pochorować :( Ja swoim wydzielam pół szklanki na 5 futrzaków, raz na jakiś czas :) Pozdrawiam

  5. tercer
    Dodał: tercer

    Karolka, to koty tak mają jak ja - czyli inaczej mówiąc środek przeczyszczający;)))Tylko ja się śmiałam, że kiedyś -jak 5 krów musiałam wydoić ręcznie - to na mleko patrzeć nie mogłam i mleka nie lubię do dziś;)))Ale...wydaje mi się, że to bardziej dotyczy kotów kanapowych, żyjących w mieście, w bloku, wychuchanych jak małe dzieci;) Tym, co prawda, mleko "zaprawiam" gorącą wodą (coby kaszelku nie dostały od takiego zimnego z lodówki), ale nie widzę, aby ich coś..."gnębiło";)))Też do tego pół litra mleka jest 4 koty...i jeż;)))

  6. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Fajny moment uchwyciłaś Teresko, fantastycznie wyglądają ich różowe języczki przy czarnych pyszczkach.
    Pozdrawiam serdecznie.

  7. RSZ1162
    Dodał: RSZ1162

    super koteczki a jak widać mleczko bardzo im smakuje,pozdrawiam;)

  8. jaga51
    Dodał: jaga51

    Nie tłumacz się Tereniu ,nie tłumacz! Dostało Ci się i tyle! Taka to wdzięczność za dobre serce....:):):)Mój Łatek pije ile chce i nic mu nie jest,ale fakt,sam sobie dawkuje,nie robi tego zbyt łapczywie...

  9. tercer
    Dodał: tercer

    Jaga...zero wdzięczności;))) Ta kotka nie daje się dotknąć i tak mi uczy tego młodego, że on po smakołyk - tak, z ręki je, ale jak już najedzony to syczy jak żmija, a kiedyś nawet łapkę na mnie podniósł;)))Ale kotka jest taką wspaniałą matką, że w sumie widzę to po raz pierwszy;))) Sprawdza jedzenie,które mu daję, odgania go gdy mnie widzi, cały czas go kontroluje i liże i przytula i bawi się z nim;)))NIe każda kotka tak ma;)))

  10. Tenia
    Dodał: Tenia - Moderator

    Troskliwa mama, urocze kociaki. cieplutko Tereniu pozdrawiam

Dodaj swój komentarz