Co to za ogórasy mi wyrosły :)))




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: MOKAINA
Dodano: 2014-11-30 18:58:55
Oglądany: 1984
Komentowano: 8
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
 

8 komentarzy

  1. jaga51
    Dodał: jaga51

    O rany! Zdążyły dojrzeć? A ja się zaledwie jednego kwiatusia doczekałam...

    • MOKAINA
      Dodał: MOKAINA

      Nie wiem czy coś z tego będzie, Były mocno zmrożone.

  2. Tenia
    Dodał: Tenia - Moderator

    U mnie nie zdążyła dojrzeć, wysusz Aniu te ogórasy, może będą zdolne do kiełkowania. pozdrawiam serdecznie

    • MOKAINA
      Dodał: MOKAINA

      Przywiozłam je. Nie wiem czy coś z nich będzie bo były dokładnie zmrożone. Może jednak coś z nich wyjdzie.

  3. Bez zdjecia
    Dodał: Matty88

    Aniu, zachowaj je dla mnie! Już przybywam ze śmietanką i widelcami, będzie świetna mizeria ;)
    A poważnie - skoro są ogórasy, to jest wielka nadzieja na nasionka i przyszłe kwiaty :)))

    • MOKAINA
      Dodał: MOKAINA

      Widzę, że nie tylko ja jestem amatorką mizerii :)))Też mam nadzieję na te nasionka.

  4. Bez zdjecia
    Dodał: Matty88

    To już nas, amatorek mizerii, jest dwie :))) A jaką lubisz - na słono, ostro, kwaśno czy słodko?

    • MOKAINA
      Dodał: MOKAINA

      W każdej postaci, ale raczej trochę słodkawą. Może być ze śmietaną i bez śmietany :)))

  5. Bez zdjecia
    Dodał: Matty88

    Ja się w domu rodzinnym przyzwyczaiłam do mizerii na słodko - i tak mi już zostało :)

    • jaga51
      Dodał: jaga51

      Litwini by zjedli te ogórasy z miodem! Nie wyobrażam jakoś sobie, chociaż robię z kurkumą i miodem na zimę i są super!

  6. Bez zdjecia
    Dodał: ewanesz

    Jak raz na chłodnik by się zdały!

    • Bez zdjecia
      Dodał: Matty88

      Sorry, już zostały zakontraktowane na mizerię ;) Żartuję, oczywiście :)))

  7. Bez zdjecia
    Dodał: ewanesz

    Dwa na trzy trudno podzielić! ;) Może innym razem...

  8. lilia111
    Dodał: lilia111

    Piękne ogórasy dla mnie te twoje Krysiu ,ponieważ mi ani jedno nasionko kobey nie wykiełkowało,a kupiłam całą paczke i to w sprawdzonym centrum ogrodniczym,co mi sprzedawczyni zawsze doradza,poazdrawiam serdecznie

Dodaj swój komentarz