1 osoba lubi to zdjęcie
Znalazłam obok kaktusów...
zasuszoną owocnię kolczurki klapowanej - roślinki pnącej, czepnej, bardzo inwazyjnej, kwitnącej drobnymi białymi kwiatuszkami. Gatunek uznany za groźny dla rodzimej przyrody. Posiadanie i rozmnażanie kolczurki jest karane grzywną, a nawet aresztem. To może ja jednak nie wysieję tych nasionek, które są w środku?
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: Arietta
Inne zdjecia: Arietta
-
Naszym Jureczkom w imieniny :-)
-
Tacitus bellus
-
Kolorowo zapachowo
-
Pasiaczki liliowe
-
Mammillaria microhrelia microheliopsis
-
Wielkanocniki w pełnej krasie
-
Skrętnikowa ''zaraza'' ;-)))
-
Dostałam prezenty!
-
Warto się dzielić ;-)))
-
Czyja to sprawka? Może tego gagatka? ;-)
19 komentarzy
Dodał: alusja56 2012-10-10 21:27
Już myślałam,że to kwiat kaktusa.Pozdrawiam
Dodał: renata261074 2012-10-10 21:54
Niewiedziałam że ta roślinka jest zakazana kiedyś kilka lat z rzedu wysiewała sie u moich rodziców ale jakoś przepadła pozdrawiam ;)
Dodał: marzena1705-70 2012-10-11 19:19
Podobnie u mnie było też posiadałam tą roślinkę , sama się wysiewała i sama gdzieś przepadła.Nie miałam pojęcia że jest zakazana w uprawie.Bardzo efektowne są te suche kolczatki i z tego względu u mnie gościła.Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: allicja 2012-10-11 20:37
hmmm - też ją mam na części płotu, na tyłach ogrodu
ale żeby za to zaraz mnie aresztować - to chyba przesada, nie znam tego przepisu o zakazie !
muszę się głębiej tym tematem pointeresować
pozdrawiam serdecznie
Dodał: Arietta 2012-10-11 20:55
ALUŚ - też się zdziwiłam, ale to zaostrzenie przepisów jest dopiero od tego roku.
Cytat z Wikipedii: "wprowadzanie do środowiska lub przemieszczanie w środowisku przyrodniczym jest zabronione przez Ustawę o ochronie przyrody z 2004 roku. Od 2012 roku także import, posiadanie, prowadzenie hodowli, rozmnażanie i sprzedaż wymagają specjalnego pozwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Nieprzestrzeganie wymienionych ograniczeń według ustawy o ochronie przyrody jest wykroczeniem podlegającym karze aresztu lub grzywny pieniężnej".
Dodał: allicja 2012-10-11 21:00
znalazłam i poczytałam sobie tę listę inwazyjnych roślin
/Tekst rozporządzenia z dnia 9 września 2011 r. w sprawie listy roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym (Dz. U. z 2011 r. Nr 210, poz. 1260)/
dla mnie to żaden problem bo spalę ją na ognisku, ale bedzie mi jej żal !!!
lubię kolczurkę
wiesz, jednak galeria jest świetnym i najszybszym źródłem wszelkiej informacji
dzięki Joasiu
Dodał: Arietta 2012-10-11 21:13
ALUŚ - jak dla mnie to znowu jest przegięcie w drugą stronę, bo skoro dziewczyny piszą, że wcale aż tak chętnie kolczurka się nie rozmnaża, to wkrótce będzie to gatunek ginący.
Jedyna nadzieja, w tym, że gdzieś się sama wysieje, a większość osób nawet nie będzie wiedziało jakiego to "przestępcę" mają w ogrodzie ;-))) Pozdrówki!
Dodał: allicja 2012-10-11 21:23
Joasiu - przez trzy lata rozrosła się na szerokość metra i na wysokość płotu czyli w górę półtora metra
no więc jaka z niej inwazyjna roślina ???wszelkiego rodzaju jednoroczne pnącza /wilce, groszki itp/ szybciej się rozrastają niż ona
ale, cóż przepis jest przepisem !
pozdrawiam
Dodał: myszaf 2012-10-13 20:05
Też nie wiedziałam, że uprawa jest karalna, u nas sporo tego widać na płotach w ogródkach działkowych:)