Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Roślina na zdjeciu: |
---|
Begonia bulwiasta - Begonia x tuberhybrida (syn. B. tuberosa) |
Przyrzekłam sobie, że w tym roku nie dokupię już żadnej begonii bulwiastej, bo mam ich dużo, a miejsca w ogródku brakuje, na tarasach znowu jest dla nich zbyt słonecznie. Ale na nic się zdał zdrowy rozsądek, gdy zobaczyłam tego wspaniałego, różowego mutanta z liśćmi wrośniętymi w płatki i sztywnymi, talerzykowatymi kwiatami. To mój drugi liściokwiat.
Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Roślina na zdjeciu: |
---|
Begonia bulwiasta - Begonia x tuberhybrida (syn. B. tuberosa) |
7 komentarzy
Dodał: allicja 2009-08-21 22:18
Mi też brakuje czasem kwiatowego rozsądku, cóż podobnie jak Ty Ariettko poprostu - uwielbiam kwiaty
Dodał: Lidia 2009-08-21 22:34
Śliczna / 10 pkt.
Dodał: renata261074 2009-08-21 22:43
a co tam rozsądek ,kiedy oczy same idą w strone kwiatka potem ręce ,i jes juz ale to jest pasja !!!!!!!!!!!!!!!!,wspaniały kwiat na 10!
Dodał: securus 2009-08-22 23:58
Bardzo ładna kompozycja koloru i swiatła
Dodał: Isia 2009-08-23 23:31
czy to nowa odmiana, czy wybryk natury? 10!!!
Dodał: Arietta 2009-08-24 22:08
Witaj Isiu! Określiłabym tę begonię jako wybryk natury w nowej odmianie. W tym roku po raz pierwszy spotkałam 3 begonie "talerzykowate", wszystkie w tym samym kolorze, ale tylko moja miała liściowe przerosty. Możliwe, że w kolejnych latach ta cecha ujawni się u innych. W ogóle zdaje się, że ta niby mutacja wcale nie jest taką wielką rzadkością u begonii. Pomyślnego tygodnia!
Dodał: Arietta 2009-09-23 19:11
Możesz się wtrącać Alluś ile chcesz! Dzięki! Z szybkością komputera jest wszystko w porządku, zwłaszcza od czasu, gdy wywaliłam Vistę - laptop teraz po prostu "fruwa". Z logowaniem, czy załadowaniem zdjęcia też nie mam problemów - może jestem po prostu zbyt niecierpliwa? Jedyny problem to komentarze. Często muszę je dodawać po dwa razy, bo mimo zalogowania i komunikatu: "komentarz został dodany" nie ma go pod zdjęciem. Za drugim razem wskakuje zawsze, ale ten pierwszy potrafi pojawić się gdzieś indziej nawet po kilku dniach i wtedy jest bez sensu. Całuski!