Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Zielonek- największy jakiego do tej pory widziałam
Parę miesięcy temu mieliśmy bardzo miłego i niespodziewanego gościa... Miał być Jacek, została Hjacynta (właśnie tak- przez "j" ;D)- dla przyjaciół Zielonek. Szkoda, że od nas odszedł... :(
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
2 komentarzy
Dodał: wiesia163 2011-11-03 08:07
To może i nawet lepiej..bo pozjadałby Wam roślinki w domu:-)
Dodał: teriperez 2011-11-03 11:58
Miał własną pszeniczkę, w której gustował. ;)