Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Zamiokulkas

Dwa tyg.i juz takie wysokie pedy. Mam pytanko,codziennie go zraszam przegotowana woda,nie zaszkodzi mu to???Wydaje mi sie ze ma blyszczace listki po takiej kompieli,ale boje sie zeby nie brazowialy z czasem
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: iwona25LAT
Inne zdjecia: iwona25LAT
-
Jest kilka paczkow!
-
Senecio herreianus
-
Pachyphytum oviferum
-
Crassula marnierana
-
Frithia pulhra
-
Aeszynantus
-
Z innej strony..
-
Sedum morganium
-
Crassula perforata variegata
-
....
8 komentarzy
Dodał: wiesia163 2013-02-20 19:52
Ja tej rośliny nigdy nie zraszałam,ale moze Inni się lepiej wypowiedzą i doradzą..;)
Dodał: iwona25LAT 2013-02-21 17:20
Wiesiu dobrze ze INNI mi doradzili,,, ha ha...malo tutaj sie dzieje:(
Dodał: iza_daisy 2013-02-21 19:46
Piękny, ja nie jestem ekspertem, bo mam już 3 ZZ z kolei. Pierwszego kupiłam przelanego i zgnił, drugiego sama przelałam, ale udało mi się pół uratować i nadal rośnie, czekam na nowe listki. Od roku mam 3 roślinkę, wypuścił 3 nowe łodygi, mało go podlewam i nie zraszam i rośnie.
Dodał: jaga51 2013-02-21 19:56
Iwonko,on nie lubi za wiele wody,łatwo gnije.ZZ najlepiej postawić w jakimś kącie i zapomnieć,dla mnie to trudna sprawa bo mam tendencje do nadopiekuńczości:) Ale tak trzeba.Podlewaniem co 2 tyg.zamordowałam jednego.Teraz kolejny stoi w ciemnym kącie,podlewam jak już ma kompletną Saharę,nie spryskuję,woda spływająca do korzeni może zaszkodzić.Jak jest zakurzony to prysznic robię,ale pochylam tak,żeby jak najmniej wody spływało do doniczki/.
Dodał: iwona25LAT 2013-02-21 20:21
ok postaram sie odzwyczaic od spryskiwa,juz weszlo mi w nawyk niestety. Dzieki
Dodał: hiuan 2013-02-23 19:43
zraszanie może powodować matowienie listków :( ja mam dwa, podlewam jak już mają naprawdę bardzo, bardzo sucho listki często oczyszczam suchą ściereczką :)
Dodał: iwona25LAT 2013-02-23 20:07
Dzieki juz go nie zraszam,szkoda zeby sie zmarnowal,kilka latek juz ma.
Dodał: Dariusz 2013-03-04 14:09
tak jak czytam to ja też jestm nadopiekuńcza muszę przestać podlewać co 2 tygodnie,w ten sposób go uratuję, sąsiedce zakwitł, PA TERESA G.