Pięknie się rozrasta.Takiemu się przyglądałam ostatnio..Musze coś zapodać pod Klematisy,aby ziemia zbyt się nie podsuszała.Tyle,że szkoda mi ziemi dla ich korzeni.Klematisy stoją w prostokątnej donicy-więc metraż mam mocno okrojony.Muszę coś wymyślić.Pozdrawiam Basiu.
Clematisy u mnie rosną w gruncie. Po zimie dopiero wypuszczają listki. Boję się bardzo majowych przymrozków (kilka lat temu to były mrozy, a nie przymrozki), bo wiele delikatnych roślin nie zachowuje się bezpiecznie :) Rosną jak na drożdżach. W dużych donicach zwykle "niechcący" sadzę rozchodniki, bo pięknie "wychodzą" poza krawędzie i dekoracyjnie zwisają - tak od niechcenia. Pozdrawiam serdecznie.
Basiu,jeśli się ma ogród,to wiadomo,ze klematisy rosną w gruncie.Ja mam tylko duży balkon,ale widziałam już klematisy w donicach.Bardzo dobrze sobie radzą i są ładnym akcentem np na tarasie.Wiem,że co roku odbijają młodymi na starych,suchych pędach no i puszczają nowe pędy od samych korzeni..W ogrodzie mojej mamy rośnie klematis.Już swoje posadziłam i obsadziłam.Jedyne co mnie teraz martwi - to mocny wiatr.Pozdrawiam wieczorowo.
2 komentarzy
Dodał: Tiktak0 2016-04-12 15:47
Pięknie się rozrasta.Takiemu się przyglądałam ostatnio..Musze coś zapodać pod Klematisy,aby ziemia zbyt się nie podsuszała.Tyle,że szkoda mi ziemi dla ich korzeni.Klematisy stoją w prostokątnej donicy-więc metraż mam mocno okrojony.Muszę coś wymyślić.Pozdrawiam Basiu.
Dodał: donba2014 2016-04-12 22:23
Clematisy u mnie rosną w gruncie. Po zimie dopiero wypuszczają listki. Boję się bardzo majowych przymrozków (kilka lat temu to były mrozy, a nie przymrozki), bo wiele delikatnych roślin nie zachowuje się bezpiecznie :) Rosną jak na drożdżach. W dużych donicach zwykle "niechcący" sadzę rozchodniki, bo pięknie "wychodzą" poza krawędzie i dekoracyjnie zwisają - tak od niechcenia. Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: Tiktak0 2016-04-15 23:23
Basiu,jeśli się ma ogród,to wiadomo,ze klematisy rosną w gruncie.Ja mam tylko duży balkon,ale widziałam już klematisy w donicach.Bardzo dobrze sobie radzą i są ładnym akcentem np na tarasie.Wiem,że co roku odbijają młodymi na starych,suchych pędach no i puszczają nowe pędy od samych korzeni..W ogrodzie mojej mamy rośnie klematis.Już swoje posadziłam i obsadziłam.Jedyne co mnie teraz martwi - to mocny wiatr.Pozdrawiam wieczorowo.