Zaczynam je lubić :))

7 komentarzy

1. 

   Dodał: Wiki73 2020-07-05 18:08

   U mnie w tym roku kilka złe przezimowało,straciłam chyba te najładniejszą dla mnie,mówi się trudno...śliczna i też je bardzo lubię.

2. 

   Dodał: Tenia - Moderator 2020-07-05 20:09

   Ja zima ich nie lubię, jak z nimi biegam w chłodne miejsca...
   Twoja jest bajeczna, kolorek zmieniający się w miarę kwitnienia:)

• 

  Dodał: panka - Moderator 2020-07-05 20:26

  To są jednoroczne Teniu, te wieloletnie na razie w pąkach :)

3. 

   Dodał: kanagaka 2020-07-05 20:15

   Urocze ma kolory. Moje, które przezimowały z tych wysiewanych, mają pączki, wieloletnie karpy zbyt późno posadziłam, bo długo zimne były noce. Najwyżej zakwitną później.

4. 

   Dodał: latortueverte 2020-07-05 20:24

   To dobrze. :) Wprawdzie co roku coś je obgryza, ale i tak je lubię. Z przechowywaniem bulw też mam problem, dlatego skazana jestem na sianie dalii. Pozdrawiam

• 

  Dodał: panka - Moderator 2020-07-05 20:28

  Już umówiłam się z sąsiadką, że u niej przechowam bulwy wieloletnich. A ta i poprzednia jest z siewu :)

5. 

   Dodał: latortueverte 2020-07-05 20:38

   Czy ja wspominałam już, że nie ma podziału na dalie wieloletnie i jednoroczne? Wszystkie dalie są niezimującymi u nas bylinami, które można traktować jak rośliny jednoroczne lub wykopać i zimować.

• 

  Dodał: panka - Moderator 2020-07-10 09:35

  Marcysiu, ja nawet ubiegłoroczne wykopałam, bulwy były bardzo dorodne. Ale przyznam, że je po namyśle wyrzuciłam , bo liczyłam że z nasion będą inne kolorki, a jeszcze ten problem z przechowywaniem bulw . Miłego dnia :)

6. 

   Dodał: bella 2020-07-06 20:41

   ...***Śliczna w finezyjnym wybarwieniu...!!!Pozdrawiam

7. 

   Dodał: latortueverte 2020-07-11 11:44

   U mnie kilka przezimowanych kłączy wyglądało ok, lecz niestety zgniły po wysadzeniu do doniczek. Miłego weekendu

Dodaj swój komentarz