Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Za oknem jesień .....
a na parapecie grudzień. W ubiegłym roku mój mąż potopił mi wszystkie grudniki. Złoty jakoś wyszedł obronną ręką, uratowała go wysoka i dosyć wąska osłonka. Doniczka w której rósł nie była całkowicie zanurzona w wodzie. Musiałam wyrzucić wszystkie grudniki zostawiłam tylko fioletowy bo jakoś tam wyglądał. Wystawiłam go na klatkę schodową, nie mogłam na niego patrzeć. Jak wiosną wybierałam się na działkę zabrałam bidulka ze sobą. Miesiąc temu zawiozłam go do domu, ale już nie na klatkę schodową. Wczoraj byłam w Łodzi i zastałam taki widok. Cały grudnik był w kwiatach.
Ostatnio dodane
8 komentarzy
Dodał: cizio 2017-10-19 17:24
Poznał dobrą rękę i odżył, miłego popołudnia
Dodał: Tenia - Moderator 2017-10-19 18:52
Pięknie Ciebie przywitał, szkoda tych straconych..., mąż na pewno chciał dobrze. pozdrawiam Aniu:)
Dodał: panka - Moderator 2017-10-19 18:52
Aniu, Twój grudnik pięknie kwitnie, mój też jest obsypany pąkami. Pozdrawiam :)
Dodał: wiesia163 2017-10-19 19:02
Moje chyba niestety nie zakwitną..ani jednego pączka nie widać..(( miłego wieczoru..))
Dodał: aria 2017-10-19 19:53
Śliczny kolorek.I moje są całe w pączkach.Pozdrawiam Aniu ciepło.:):)
Dodał: kanagaka 2017-10-19 20:20
Wycieczka na działkę, dobrze na na niego podziałała, pięknie się odwdzięczył:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: jadzia29 2017-10-26 17:46
Pięknie się odwdzięczył za troskliwą opieką , i wakacje na działce mu posłużyły:):) pozdrawiam milutko :):)
Dodał: bella 2017-10-26 18:08
...***W,ślicznym kolorku takiego u siebie nie spotkałam a poluję na żółte i innej barwy..!
Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie..:)