Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
wczorajsza znajda z ostatniego lęgu

podejrzewam ,moja mam go wykąpała miał tyle gówiem przyklejonych do tych piór że się nie dziwie że miał kłopoty z lataniem,wypatrzyłam go centralnie przy gównej ruchliwej ulicy ,żadnej zieleni,ani skarawka,rozjechało byu go auto,w ciągu roku wiele martwych widziałam ptaków,szkoda mi ich
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: lilia111
Inne zdjecia: lilia111
-
Mały biały wiosenny
-
Takie ptaszyny
-
Czekam na zielone liście
-
Wiosna niby tuż tuż
-
Gąsieniczka
-
Pachnące crinum bracteatum
-
Pachnące crinum bracteatum
-
Skrytokwiaty i mrówki grzybiarki
-
Pompela w Palmiarni w Gliwicach
-
Czerwone kulki
4 komentarzy
Dodał: maniekk 2014-11-30 00:20
musza sobie radzic same ja tak mysle
ale jak pomoc potrzebna to nalezy pomoc i co teraz z nim zrobisz?
Dodał: lilia111 2014-11-30 00:28
to nie pierwsza i nie ostatnia znajda,do wiosny się go odchowa i wypuści oczywiście,w tym roku to mieliśmy młode pod szawką na balkonie,też się odchowały,jednego gołębia z 4 lata temu podczas wichury mój dziadek znalazł i ten miał złamane skrzydło
Dodał: maniekk 2014-11-30 00:39
jestes takie pogotowie weterynaryjne?
Dodał: lilia111 2014-11-30 00:49
odkąd byłam mała to coś zawsze przytargałam do chałupy nie było spokoju,warto ratować a nie być znieczulonym,takie jest dzisiejsze społeczeństwo ,panuje tak zwana znieczulica,nikt nie reaguje bo każdy chce mieć św.spokój,
Dodał: kanagaka 2014-11-30 00:44
U Ciebie szybko wydobrzeje. Choć gołębi wszędzie jest dużo i bardzo brudzą, ale smutno by było bez nich.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: lilia111 2014-11-30 00:53
W cale nie jest tak dużo, w tej chwili mówimy o tych kolorowych,jest troche ale jak dla mnie to mało,za to zaobserwowałam że w latach 90śią.było dużo sierpówek tych szarych a teraz to naprawde populacja zmalała,karmie gołebie od podztawówki
Dodał: Moto42rok 2014-11-30 10:45
Witaj Ulu -dobre serce i współczucie to nie wszystko. Trzeba brać pod uwagę , że większość tych gołębi jest nosicielami bardzo groźnych
chorób i bezpośrednio zagrażają wszystkim.Jest to przykre i widać jak ich populacja maleje
w znacznej większości z chorób.Pozdrawiam.
Dodał: lilia111 2014-11-30 22:00
Zdechł dzisiaj mojej mamie,tak mają chyba te z ostatniego lęgu za zimno by już było dla niego i tak by zamarzł dzisiaj za mały,musiał być chory,mamy juz troche doświadczenia,jeden po odchowaniu odlatywał i codziennie przyfruwał z powrotem