Urosło... pod jałowcem płożącym:))))




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: tercer
Dodano: 2014-05-06 16:36:35
Oglądany: 725
Komentowano: 8
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

8 komentarzy

  1. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Ojej, jakie maluszki. Czyżby jakaś kotka podrzuciła? Śliczne, ale co dalej?
    Pozdrawiam serdecznie:)

  2. tercer
    Dodał: tercer

    Krysiu, oprócz naszych Herty i Leona są tu dwa podwórkowe koty (na dwie posesje),które dożywiamy;))) To matka Szaroty - Półwąs znów ma młode (jest z niej taki mały dzikus i złapać się nie daje więc trudno ją zawieźć do weterynarza).Dalej - nie wiadomo;) Nie żyje ani jeden kociak z jej dotychczasowych miotów.Dlatego Leon jest "więziony" na smyczy;)

  3. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Jest to trudna sprawa, te maluszki póki jeszcze nie zdziczałe dałyby się udomowić, ale pewno nie ma chętnych. Większość ludzi pewno ma już jakieś zwierzaczki.

  4. SONY554
    Dodał: SONY554

    Czysty Rudzik mojej cioci;)Śliczne maluszki,ach ...my to mamy z tymi kotami;)))))

  5. jaga51
    Dodał: jaga51

    Tylko dwa? to i tak łagodnie. Kolorowy kotek piękny, mógłby być mój:)

  6. Bez zdjecia
    Dodał: irlandia

    Na prawdę bardzo ładny...

  7. malwina
    Dodał: malwina

    szperaczka z Ciebie :) teraz będziesz musiała donosić...jedzonko:)

  8. tercer
    Dodał: tercer

    Malwuś, ich mamuśka to cwana bestia;) Urodziła w ogrodzie, aby nie miała daleko "do korytka", a później dla małych też tylko 10 m do przebycia;))) Ona sama ich do miski podprowadzi;)))

Dodaj swój komentarz