Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Tyle zostało z kwiatków na zadaszonym tarasie....
Kaktusy też częściowo poległy...trudno powiedzieć co się z tej klęski podniesie.Koleusy pocięte na strzępy,pelargonie i plektrantusy podobnie ,nie mówiąc już o kobei i tunbergii,one poległy definitywnie.Tylko szyby ocalały a miałam wrażenie,że i one polecą.I przydała nam się łopata do odśnieżania żeby zgarnąć z tarasu zaspy gradu....:(
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
17 komentarzy
Dodał: Arietta 2013-05-20 23:15
Po prostu mnie zamurowało - ogromnie Ci współczuję, Jaguś - Twoja praca dała już takie wspaniałe efekty. Gdy ostatnio przeżyłam ostre gradobicie (w czerwcu kilkanaście lat temu) straciłam tylko peonie, mieczyki i owoce na krzewach. Klęska u Ciebie jest bardziej permanentna - życzę, byś miała chęci do odtworzenia tego wszystkiego, bo ja bym się chyba poddała... :-( Pozdrawiam cieplutko!
Dodał: panka - Moderator 2013-05-20 23:43
Jadziu, serdecznie Ci współczuję. Tyle pracy poszło na marne w kilka chwil. Mam nadzieję , że większość roślinek się jeszcze pozbiera. Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: wiesia163 2013-05-21 08:00
Brak słów..ręce opadają..Jadziu,głowa do góry,jakoś to będzie,po powodzi nie miałam nic(
Dodał: renata261074 2013-05-22 08:49
Jej Jadziu aż mi ciarki przeszły po całym ciele szczerze współczuje tyle strat pozdrawiam serdecznie tzymaj sie Kochana :)
Dodał: pyza511 2013-05-22 16:48
Również życzę siły i wiary,żal jest kwiatów i pracy włożonej przy tworzeniu ogrodu jednak pamiętaj choc oczy się odwracają to ręce wszystko zrobią.pozdrawiam
Dodał: myszaf 2013-05-22 22:53
Ta roślinka już nie ma szans. Przykry widok:(
Dodał: teresabohenek4 2013-05-25 16:47
Jadziu! Kataklizm w drugiej połowie maja! Twoje skarby roślinne poniszczone, szczerze współczuję.