To już jest koniec




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: cizio
Dodano: 2016-03-06 13:28:49
Oglądany: 2375
Komentowano: 18
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
 

18 komentarzy

  1. allicja
    Dodał: allicja

    współczuję Ci !
    aż żal patrzeć, szkoda kwiatów /tych cudnych lilii/ i szkoda włożonej pracy
    właściwie to wszystko trzeba teraz zaczynać od nowa
    głowa do góry, na pewno dasz radę choć w części zregenerować ogród
    pozdrawiam serdecznie

    • cizio
      Dodał: cizio

      Wszystko jest w ruinie, ocalał trawnik krzewy i iglaki, czego nie zjadły to zryły, nie wiem co z bylin odbije a co zostało zniszczone ")

  2. donba2014
    Dodał: donba2014

    Wszystko zniszczone, zryte, zżarte - nawet nie wiem jak Cię pocieszać. Jestem wstrząśnięta widokiem przedstawionym na zdjęciach. Straszne. Nie załamuj się, proszę. Masz "rękę" do kwiatów. Wystarczy zerknąć do Twojej bogatej w piękne zdjęcia galerii. Kolekcję lilii miałeś imponującą. Wierzę, że zrobisz wszystko, aby wkrótce Twój ogród na nowo mienił się kolorami. Trzymaj się, pozdrawiam serdecznie :)

    • cizio
      Dodał: cizio

      Dziękuję za miłe słowa, zniszczenia są straszne nie wiem co ocalało wszędzie leżą ogryzki wykopanych i zjedzonych lilii i końcówki krokusów i tulipanów z obgryzionymi cebulami ")

  3. cizio
    Dodał: cizio

    Wszystko jest w ruinie, ocalał trawnik krzewy i iglaki, czego nie zjadły to zryły, nie wiem co z bylin odbije a co zostało zniszczone ")

  4. aria
    Dodał: aria

    Trudno znaleźć słowa pocieszenia,bo to na nic.Żal wieloletniej pracy i serca włożonego w ogród.Na spokojnie zrób przegląd,a potem podejmiesz decyzję co dalej.Mam nadzieję że po czasie wróci Ci chęć pracy w Twoim ogrodzie.Pozdrawiam serdecznie.:)))

    • cizio
      Dodał: cizio

      Dziękuje za słowa pocieszenia, na razie nie chcę mi się tam jechać i oglądać tego po raz drugi, mam nadzieję że za jakiś czas chęć za działką zwycięży i pojadę posprzątać to pobojowisko ")

  5. myszaf
    Dodał: myszaf

    współczuję strasznie, u nas w bytomiu też były okropne kłopoty z dzikami, ale miasto wynajęło firmę, która zajęła sie odstraszaniem i wywożeniem tych zwierząt, póki co sytuacja się poprawiła. Czeka Cię dużo pracy :)

    • cizio
      Dodał: cizio

      Mam działkę 30 km od Warszawy przy samym lesie ale nigdy nie miałem takich kłopotów z dzikami, zniszczenia są poważne i niektóre do nienaprawienia, dziękuję za słowa otuchy, pozdrawiam

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      Potwierdzam Iwonko.Z tymi dzikami to i też po sąsiedzku w Chorzowie mieliśmy do wiwatu.Ganiały przez ulicę z młodymi.Paradowały pomiędzy domami i bawiącymi się dziećmi,czego byłam świadkiem. Kiedy je zobaczyłam jakieś 10 metrów od siebie,w pełnej krasie,w biały dzień-myślałam,że mi się to przywidziało.Kompletnie się nie stresowały.Żerowały spokojnie.

  6. Tiktak0
    Dodał: Tiktak0

    Koniec świata Janusz!!
    Bardzo Ci współczuję.Naprawdę.
    Dzisiaj wskoczyłam po kilku dniach niebytu..i dowiaduję się takich smutnych rzeczy.
    Nie wyobrażam sobie nawet-jak musiałeś być załamany.
    Posyłam Ci moje pozytywne emocje...MUSI być dobrze.
    Teraz wygląda to koszmarnie-ale nie możesz się poddać. Trzeba iść do przodu,chociaż z mozołem-ale tak właśnie trzeba.To jedyna droga.Nie załamuj się.Walcz.Twój ogród był piękny..i wierze w to,że taki własnie będzie.
    Potrafisz !!!-Kto,jak nie ty.
    Pozdrawiam Cię bardzo,baaardzo serdecznie.

    • cizio
      Dodał: cizio

      Jeszcze raz Alinko dziękuje za miłe słowa, pozdrawiam serdecznie

  7. malwina
    Dodał: malwina

    chodziłam po łące na spacerze i myślałam o Tobie.W mojej okolicy też jest sporo dzików.Na całe szczęście po kilku latach i spałaszowaniu sporych połaci z topinamburem wyniosły się chyba , bo nie widziałam,żeby tej zimy ryły tak namiętnie....nie ma już przysmaków.Ja bym odczekała z sadzeniem cebul.One chyba wyczuwają ich zapach, bo jak inaczej to wytłumaczyć ? Pomyśl raczej o wzmocnieniu płotu , potem nasadzisz cudeniek :)

    • cizio
      Dodał: cizio

      Nowy parkan postawiłem wczoraj, a co do węchu to mają lepszy 50% od psów. Były trzy razy wyżarły do ostatniej cebuli muszę wszystko zaczynać od nowa, nowe lilie posadzę dopiero na przyszłą wiosnę bo na jesieni po prostu będę się bał, pozdrawiam

  8. malwina
    Dodał: malwina

    dobrze,że masz dobry wzrok Tereniu :) taki kwiatek widzę pierwszy raz i stwierdzam, że niewiele czasu poświęcam na takie spostrzeżenia , a w przyrodzie tyle się dzieje....zwłaszcza teraz :)

Dodaj swój komentarz