Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Thunbergia Grandiflora - spełnione marzenie.
Marzyłam o niej od wielu lat. W sierpniu ubiegłego roku, dostałam z wymianki maleńką sadzoneczkę z jednym 3 cm. listeczkiem. Miałam obawy co do niej, ale ona szybko rosła, w lutym jej pęd osiągnął 50 cm., ale podczas podlewania strąciłam ja z parapetu i złamała się w połowie. Byłam załamana. Złamany kawałek odcięłam i włożyłam do wody.Roślinka zaczęła od razu coś wypuszczać przy szczytowym listeczku, myślałam, ze to nowy pęd, ale to był pączek oto tego kwiatuszka. Pozwalając zakwitnąć kwiatuszkowi, pewno osłabiłam roślinkę, ale nie mogłam się powstrzymać. Pozdrawiam.
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
11 komentarzy
Dodał: Anka159 2014-03-28 08:19
Dziękuję Wszystkim za miłe komentarze. Nie byłam nigdy w ciepłych krajach, takie roślinki oglądam tylko na zdjęciach. Pozdrawiam.