niebezpieczne owady, zdecydowałam, że w tym roku dam im spokój (nie chcę wzywać straży pożarnej, bo chyba by je uśmiercili?)
Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
| Dodano: 2016-09-02 13:55:45 |
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach
9 komentarzy
Dodał: Wiki73 2016-09-02 14:05
Kilka dni temu w sąsiedniej miejscowości strażacy usuwali kokon z szerszeniami wielkości wiadra ,z budynku gospodarczego,niestety nie wiem co z nimi zrobili.Miłego popołudnia.
Dodał: jaga51 2016-09-02 20:21
Profesjonaliści wywożą takie kolonie do lasu.Wiem jednak, że mało która straż tak postępuje, zwłaszcza ochotnicza. Nie pałam do szerszeni sympatią, ale z dala ode mnie niech sobie żyją.
Dodał: panka - Moderator 2016-09-02 14:07
Parę lat do tyłu, znajomość z nimi skończyła się dla mnie natychmiastową wizytą na pogotowiu. To potwornie niebezpieczne owady. Udanego popołudnia Anetko :)
Dodał: 2016-09-02 23:32
ja szwagra wiozlem na pogotowie lamiac po drodze wszystkie przepisy bo sinial "w oczach" po ukaszeniu 2 osobnikow!!!!!wszytko dobrze sie skonczylo ale takiego filmiku jak Aneta pewnie w swoim zyciu juz nie nakreci
Dodał: cizio 2016-09-02 14:12
Są strasznie niebezpieczne atakują bez powodu nieraz wystarczy się tylko zbliżyć, u mnie przylatują do kwitnącego milima i z zaskoczenia łapią osy, pszczoły i muchy, życzę powodzenia w walce z tymi owadami
Dodał: Tenia - Moderator 2016-09-02 14:39
Zawsze wywołują lęk, nawet jedna a u Ciebie cała gromada, chyba coś tam "malują", bo farbę zdzierają. pozdrawiam Anetko:)
Dodał: jaga51 2016-09-02 20:22
Zabrały się za remont, najwyraźniej:)
Dodał: Basik 2016-09-02 21:55
Świetnie pokazałaś szerszeniowią naturę:)
Dodał: silesiaa 2016-09-02 23:30
Aneta a Ty tak bez zabezpieczenia je filmowalas? jesli tak to gratuluje odwagi dziewczyno!
Dodał: netii79 2016-09-02 23:44
mam spory zoom w aparacie ;) byłam daleko od ich gniazda
Dodał: kanagaka 2016-09-04 20:38
Wolałabym ich nie spotykać. Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: judyta61 2016-09-27 21:24
Brrr!Dla mojej znajomej skończyło się tragicznie w Kijowie w parku podczas spaceru,niestety wróciła w urnie...Karetka przyjechała w 5 minut,ale było za późno...To straszne owady, zwłaszcza jeśli ktoś jest uczulony.Pozdrawiam.