Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Stefek-nowy domownik....
...słyszałam,że jest trudny w uprawie,może ktoś z Was ma tego kwiatka i mi doradzi jak z nim postępować...rośnie w małej doniczce i nie wiem czy już go przesadzić,czy może poczekać,aż przekwitnie.Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
10 komentarzy
Dodał: Nastusia 2015-04-13 16:40
Posiadam tego pana,mam małą sadzonkę rośnie sobie powolutku i jeszcze kwiatkami mnie nie uraczył.U mnie stoi na południowym oknie,podlewam w podstawkę i jak wypije wszystko dolewam,a pić lubi;)
Szczerze poczekała bym z przesadzaniem.Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: panka - Moderator 2015-04-13 17:54
Nie pomogę, ale podziwiam śliczną nowinkę. Pozdrawiam Wiolu :)
Dodał: cizio 2015-04-13 18:55
Stefek fajny gość i przystojny ::)))
Dodał: kanagaka 2015-04-13 20:52
Kwiatuszki śliczne, mocno pachnące. Kiedyś miałam, chyba lubi zraszanie. Nie bardzo pamiętam, bo to było dość dawno.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: jadzia29 2015-04-13 21:16
Uroczy okazik sobie sprawiłaś :):) miałam dawno temu przez kilka lat , ale przy przeprowadzce w nowym miejscu nie zadomowił się :( niech Ci pięknie rośnie :):) pozdrawiam milutko :):)
Dodał: allicja 2015-04-13 22:33
dawno temu otrzymałam w prezencie dość dorodnego
niestety przetrwał tylko kilka latek
nie był wówczas znaną rośliną i za bardzo nikt nie potrafił mi podpowiedzieć jak z nim postępować
mam nadzieję, że Twój okaz długo będzie cieszył Twoje oczy
miłego wieczorku
Dodał: sowa 2015-04-14 00:08
Miałam w ubiegłym roku - kwitł fantastycznie... potem okazało się, że to był "koń trojański" - miał lokatorów (wełnowce)... walczyłam, walczyła aż się go pozbyłam.
Twój wygląda zdrowo... i niech zdrowo rośnie:)
Dodał: Nerine 2015-04-14 10:36
Z przesadzeniem też bym poczekała i nie lubi przestawiania...wiem bo mój od tego zmarniał.Niech pięknie Tobie rośnie:)pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: Tiktak0 2015-04-14 22:47
Gratuluję zakupu i zazdroszczę zapachu.
Też słyszałam,że lubi kaprysić.Ale być może tak sądzą Ci,którzy do końca nie potrafili go obłaskawić.
Ja zawsze chciałam go mieć-ale jakoś do tego nie doszło.Tak więc nie poratuję Cię wiedzą Wikuś.
Myślę jednak,że sobie poradzisz.ja tez na razie bym nie przesadzała.Skoro kwitnie-to nie trzeba mu przeszkadzać.Chyba,że na wierzch sypnąć trochę świeżej ziemi.Niech raduje Ci serce jak najdłużej swoim kwitnieniem.jak się zmęczy-to wtedy przesadź.tak myślę.
Pozdrawiam Wiki.
Dodał: Basik 2015-04-15 15:43
Mój po przekwitnięciu...nie zaszczycił mnie ponownie kwiatostanem...ja także nie umiem go do tego zachęcić...:(
Nie przesadzaj go podczas kwitnienia...i życzę z niego zadowolenia:)))