Cha, cha - Mireczko z tym starymi dobrymi małżeństwami nie zawsze jest aż tak źle, żeby mieli sobie coś urywać... ;-)
Ale generalnie Twoja córcia ma rację - Filonowi najprawdopodobniej pies odgryzł czubek ogona (świadków nie było - ktoś nawet sugerował, że łasica). Weterynarz musiał jeszcze go trochę skrócić, ale zaszył tak zgrabnie, że zrobiła się taka fajna kitka :-) Pozdróweczki!
14 komentarzy
Dodał: isia53 2011-06-23 00:55
od razu widać, kto tu jest panem :)
pozdrówka i dobrej nocki, Joasiu!
Dodał: Wiesia 2011-06-23 10:34
Asiu masz cudowne kociaczki...
Dodał: mireczka 2011-06-23 11:05
Cytuję moją córkę" biedulek, ogonek mu urwało..." więc wytłumaczyłam dziecku, co oznacza bycie starym dobrym małżeńswem:)) A na marginesie gdzie ogon?
Dodał: Arietta 2011-06-23 11:20
Cha, cha - Mireczko z tym starymi dobrymi małżeństwami nie zawsze jest aż tak źle, żeby mieli sobie coś urywać... ;-)
Ale generalnie Twoja córcia ma rację - Filonowi najprawdopodobniej pies odgryzł czubek ogona (świadków nie było - ktoś nawet sugerował, że łasica). Weterynarz musiał jeszcze go trochę skrócić, ale zaszył tak zgrabnie, że zrobiła się taka fajna kitka :-) Pozdróweczki!