Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Propozycja
Ochrony kwiatuszków przed sarenkami
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: emiko
Inne zdjecia: emiko
-
Kwiaty jak ptaki...
-
Czosnek kwitnie
-
Szafirek .....
-
Zakwitła anginka
-
Nazbierałam nieco...
-
To się nazywa wola życia
-
Skimmia biała
-
Skimmia japońska
-
Szczawik trójkątny
-
Camellia Japonica „Bonomiana”
6 komentarzy
Dodał: panka - Moderator 2018-03-07 20:39
Każdy sposób dobry, jeżeli ochron roślinki. Do mnie nie dotrą sarenki, ale może masz jakąś metodę na ślimaki :)
Dodał: Tenia - Moderator 2018-03-07 21:22
Aniu, zbieranie, zbieranie, zbieranie... ja tak robię i potem wynoszenie na łąkę.
Dodał: emiko 2018-03-07 20:46
Na ślimaki to tylko cierpliwość, haha, u mnie były przez kilka lat w ogromnej ilości, walczyłam z nimi, aż przyszedł rok, w którym odpuściły, nie wiem, z jakiego powodu jest ich znów zdecydowanie mniej. Ale co zjadły, to zjadły, trudno się mówi.
Dodał: Tenia - Moderator 2018-03-07 21:24
Kiedyś zające miałam, teraz zabudowane wokół i nic nie przychodzi, jedynie szpaki zrywają kwiatki.
Dodał: panka - Moderator 2018-03-07 21:41
Dobrze, że one szybko nie chodzą:))) Też zbieram i wynoszę. Dobrze, że dotychczas mało miałam odwiedzin tych bezdomnych, one są obrzydliwe.
Dodał: kanagaka 2018-03-07 21:36
U mnie w środku miasta nie ma sarenek, za to sama czasami coś wyrywam myśląc, że to chwast, a potem się dziwię, że posadzone nie wyrosło;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: myszaf 2018-03-08 17:32
Haha, dobre. Myślę, że ogrodników to się czasami zdarza :-)
Dodał: baffi79 2018-03-07 23:14
Pomysł dobry fajnie że ja mam działkę ogrodzona ale z drugiej strony nie mam sarenek
Dodał: allicja 2018-03-22 20:13
taka siateczka przydałaby mi się jako ochrona przed kotami
tak przed kotami, bo schodzi się kocie towarzystwo do mojego ogrodu chyba z całej dzielnicy
miłego wieczorku