Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Pozdrawiam poświątecznie
U mnie dziś mroźno i słonecznie, a przede mną ciężkie chwile, o 14:30 mam kolejny (2) egzamin na prawko, ciekawe jak tym razem się poszczęści. Wczoraj mąż trochę mnie trenował...ale stracha mam okropnego. Miłego dnia Wam życzę
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: myszaf
Inne zdjecia: myszaf
-
bukiet motylków
-
widok na balkon z kuchennego okna :)
-
spojrzenie w drugi koniec balkonu :)
-
przydrożne, opromienione porannym słońcem
-
paszczki kwitną już słabiutko
-
pełnia lata, pełnia kwitnienia :)
-
lilie już w całej okazałości :)
-
tojeść rozesłana
-
zwisające lwie paszczki
-
scewola - pierwsze doświadczenie
19 komentarzy
Dodał: myszaf 2010-12-27 17:54
:(((( nie zdałam, egzaminator był bardzo przyjazny po świętach, ale wina była ewidentnie moja, aż wstyd się przyznać, więc się nie przyznam, w kazdym razie następny dopieeeeeeero 23 lutego, pozdrawiam Was moje Dobre Duchy:)
Dodał: asinek 2010-12-27 18:49
oj, Iwonko - przykro slyszec;(((do 23-ego lutego na pewni juz sie porzadnie wycwiczysz;)i pamietaj : co nas nie zabije-to nas wzmocni;)buziaki
Dodał: DankaSammel 2010-12-27 19:14
Witaj Iwonka ale u Ciebie bielutko, trzyma kciuki za egzamin, Pozdrawiam cieplutko.
Dodał: katrinax 2010-12-27 19:54
Oj ja byłam całkowicie pewna,że tym razem
będzie wszystko ok,ale jak to się mówi do trzech
razy sztuka więc w lutym będzie zdany!!!
pozdrawiam i miłego wieczorku
Dodał: kanagaka 2010-12-27 22:25
Witaj Iwonko, nie martw się, wg. powiedzenia następnym razem na pewno zdasz.
Serdecznie Ciebie pozdrawiam.
Dodał: tercer 2010-12-27 23:00
"Co się odwlecze to nie uciecze"...jak mówi stare przysłowie... pszczół;)))A poza tym... masz do lutego czas na...drinki karnawałowe;)))Zawsze to jakieś pocieszenie,nie?;)))
Dodał: isia53 2010-12-27 23:59
no trudno, do trzech razy sztuka, i oby nie więcej :)
Dodał: renata261074 2010-12-28 09:19
Niemartw sie Iwonko nastepnym razem bedzie lepiej pozdrawiam serdecznie;)
Dodał: allicja 2010-12-28 18:22
nie ma co się martwić
potrenujesz, pojeżdzisz i wcześniej - czy póżniej zdasz
i tak jesteś w dobrej sytuacji bo trenujesz zimą
ja zdałam 30.09, a za kółkiem siadłam w połowie pażdziernika /14 lat temu/
zaraz spadł śnieg i było ślisko, kilka razy rzuciło mnie pod domem i całą zimę dalej chodziłam pieszo !
życzę powodzenia