Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Poranna awantura!
Na drzewach przysiadł myszołów. Za chwilę zjawiły się dwie sójki i sroka. Krążyły wokół i darły dzioby żeby go przepędzić. A on tkwił niewzruszony, to było niezłe widowisko :)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jaga51
Inne zdjecia: jaga51
-
Hurtownia zieleni 1 :)
-
Subtelna zieleninka...
-
Zieleń pachnąca :)
-
Na dobry początek :)
-
Hurtownia różowości 2 :)
-
Hurtownia różowości 1
-
Róż piwoniowy :)
-
Dorzucę róż tulipanowy:)
-
Czy dzisiaj różowimy galerię ?
-
Cieplutkiego wieczoru :)
3 komentarzy
Dodał: Tenia - Moderator 2020-01-18 12:45
Udaje, że go nie ma, sójki i sroka mogłyby go poturbować.
Dodał: bella 2020-01-18 14:15
...***Miałaś Jadziu,widowisko..;myszołów drapieżnik,a okazał się wyjątkowy ze stoickimi manierami,aż nie do wiary...!!!Miłego dnia
Dodał: panka - Moderator 2020-01-18 14:26
Ciekawe kto najgłośniej wrzeszczał, sroka ? Pozdrawiam :)
Dodał: jaga51 2020-01-18 14:48
Sójki oczywiście. To są awanturnice i krzykacze! Skąd ptaki wiedzą, że on jest zagrożeniem? Chociaż nie widziałam żeby polował na moich podopiecznych, on woli myszy i nornice. Jak się pojawia krogulec wtedy sikorki i wróble dosłownie w ułamku sekundy znikają, jakby się pod ziemię zapadły!