Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Poradźcie....
...dostałam hibiskusa i nie wiem jak z nim postępować.Czy mogę go teraz przesadzić ? doniczka jest nie duża.Jak z podlewaniem? często czy rzadziej. Ktos powie ,że te info mogę znaleźć w internecie,a ja wiem lepsze są od tych co mają te kwiatki.
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
7 komentarzy
Dodał: cizio 2017-05-30 09:02
Ja bym przesadzał jak najszybciej do gruntu jeśli to zimujący wtedy się szybciej ukorzeni, ale jak doniczkowy to nie doradzam ba nie mam praktyki, pozdrawiam
Dodał: aria 2017-05-30 12:55
Wiolu.Mam podobnego.Ja bym go przesadziła .Swojego całe lato trzymam w ogrodzie w doniczce,ale zimuje w domu.Lubi mokro ale bez przesady.I raz w tygodniu go dokarmiam nawozem do kwiatów kwitnących.Kwitnie mi całe lato.Życzę powodzenia.
Dodał: Wiki73 2017-05-30 13:06
Dziękuję Mario-pozdrawiam :))))
Dodał: jaga51 2017-05-30 15:52
Maria dobrze radzi. Podłoże, w którym produkuje się takie rośliny na handel ma tylko utrzymać bryłę korzeniową, karmi się rośliny odżywką wydzielaną komputerowo.My tego nie robimy i musimy dać roślinie normalną ziemię. Kupioną kwitnącą roślinę przesadzam tak, żeby w miarę możliwości mało ingerować w korzenie i żeby korzenie otoczyć normalną, dobrze chłonącą wodę ziemią. Jak roślina przekwitnie można już przesadzić normalnie wydłubując to marne podłoże z bryły korzeniowej. Póki co się sprawdza.
Dodał: kanagaka 2017-05-30 16:52
Rady już Wiolu otrzymałaś, więc życzę Ci wspaniałego, obfitego kwitnienia. Zapowiada się już pięknie.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie:)
Dodał: panka - Moderator 2017-05-30 18:44
Ja tu tylko mogę dodać, że zapowiada się piękne kwitnienie :)
Dodał: Basik 2017-05-30 20:45
Niech Ci obficie i pięknie kwitnie Wiolu :)
Dodał: Tiktak0 2017-05-31 00:20
Zgadzam się z wszystkim,co napisano.
Kiedy się kupuje kwiatusia, jak najszybciej należy przesadzić do ziemi,bo ziemia w której siedzi jest marna.
( A ja dzisiaj wróciłam z ciachniętą paluchami szczepką passiflory.No nie umiałam przejść obojętnie.Wiem,że łatwo się ukorzeniają w wodzie więc nie umiałam się powstrzymać .Wiem też,że w ogrodniczym wychodzi ze mnie "kleptoman"...)