Pomóżcie! Moja domowa kolekcja dracen




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: tina3112
Dodano: 2011-07-21 17:21:58
Oglądany: 6891
Komentowano: 12
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
 

12 komentarzy

  1. olson-ol
    Dodał: olson-ol

    Bardzo imponująca kolekcja i godna podziwu ale widzę że w pewnym stopniu zagrożona.Nie wiem jakie białe robaczki o których piszesz zaatakowały draceny choć prawdopodobnie to wełnowiec lub jakaś odmiana mszycy(miałem podobny przypadek)Złotym środkiem jest przynajmniej przez parę dni czyścić liście gąbką nasączaną płynem do mycia naczyń ściągając w ten sposób szkodniki.Żmudna co prawda kuracja ale przynosi efekty:)Pozdrawiam serdecznie

  2. Bez zdjecia
    Dodał: strzelec

    Tak więc Tino nie zwlekaj i do dzieła aby uratować tak wspaniałą kolekcję.Pozdrawiam:)

  3. jaga51
    Dodał: jaga51

    Samo zmywanie może nie wystarczyć.Chemia pryskana w domu też raczej odpada więc doradzę Ci dobry środek na trudne insekty.To Substral Tarcznik Ultra -pałeczki. wtykasz je w ziemię, stopniowo się rozpuszczają i są wchłaniane przez korzenie U mnie zadziałał na mączlika ,którego nie mogłam się pozbyć przez 2 lata!!!

  4. leniszcze
    Dodał: leniszcze

    i odsun je od siebie zeby reszta nie zachorowala !!

  5. tina3112
    Dodał: tina3112

    leniszcze, pisałam że każda stoi w innym miejscu, a praktycznie w innym pomieszczeniu.
    Tak ustawiłam je tylko do zdjecia.

  6. securus
    Dodał: securus

    Jak widać każdy ma inną receptę. Ja propouję oprysk środkiem owadobójczym o nazwie DECIS 2,5 EC.Używałem tego środka do zwalczania wszelkich ssących i gryzących istot roślin doniczkowychz z dobrym skutkiem. A odnośnie draceny to ostatnią , która była zbyt wielka pociąłem na kawałki o długościach około 15 cm , powtykałem w ziemię i po miesiącu część z nich "odbiła" tworząc ładne pióropusze listków.

  7. salvache
    Dodał: salvache

    co do usychania końcówek liści ,może to być spowodowane brakiem wilgoci ,dobrze by było spryskiwać codziennie ,pozdrawiam

  8. imam
    Dodał: imam

    Ja też polecam codzienne spryskiwanie i zmywanie robali płynem do mycia naczyń

  9. Bez zdjecia
    Dodał: dyha

    Cóż - może i ja coś dodam - obecnie mamy ładną pogodę; ja wyniósłbym je na dwór, podlewał i pryskał tak jak pisze "Securus". Miałem podobny przypadek z niecierpkami i jeszcze z innymi, których nazwa wyleciała mi z głowy. Na dworze odżyły i są pięknie zielone (niecierpki kwitną i przy okazji podzieliłem je na nowe sadzonki). POzdrawiam serdecznie.

  10. Bez zdjecia
    Dodał: dyha

    Przypomniałem sobie jeszcze jeden zabieg, kiedy rozsadę katalp opanowały mi jakieś gąsienice. Zrobiłem z liści mleczu (mniszka lekarskiego) i z jego posiekanych korzeni wywar, przecedziłem i opryskałem, co pozwoliło się pozbyć mi tych szkodników. Szkoda kwiatów i trzeba coś działać. W necie znajdziesz przepisy na opryski bez chemii.
    http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodnictwo/Ochrona_roślin/Preparaty_roślinne
    Myślę, że coś pomoże.

Dodaj swój komentarz