1 osoba lubi to zdjęcie
,,podwójna radość...bycia motylem,,tzw podwójne zapylenie
w zasadzie te ,,ujęcie,,powinno być po 23-ej..ale z drugiej strony to przyjmijmy iż jest lustrzane odbicie...w tym wilgotnym powietrzu różne fatamorgany sie zdarzają...i to by było...w kwestii tlumaczenia
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jorgus
Inne zdjecia: jorgus
-
zawilec japoński...zaczął w kulki ...grać
-
a dziś słońce takie ......jakieś dziurawe ....było
-
tak w cudowny sposób ,,strzeje się,,
-
-
dzis swieciło....i latem znowu zapachniało....
-
różowe....zamienia się w bieli...azali kwiat
-
-
canna lećko w loczkch
-
opowieści do poduchy
-
5 komentarzy
Dodał: myszaf 2011-08-17 10:42
Sprytnie to wytłumaczyłeś;) ale wygląda, że drugi motylek już odlatuje, więc może być. Masz oko do wyłapywania romantycznych chwil:)))) Sliczny kadr, pozdrawiam:)
Dodał: jorgus 2011-08-17 11:15
masz rację ....,,odlot niesamowity,,..
Dodał: asinek 2011-08-17 21:44
ja mam fatamorgany wieczorne, wiec widze to co chce;))))dwoje na hustawce? ;))
Dodał: ania1976 2011-08-19 09:57
super zdjęcie,a jeszcze fajniejsza myśl przewodnia,pozdrawiam:)
Dodał: teresabohenek4 2011-08-21 00:53
Podwójna zręczność-motylków i Twoja!