Pięć godzin z życia pestki...

Poprzednie zdjęcie w galerii użytkownika Następne zdjęcie w galerii użytkownika

Nie został dodany...

Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: Arietta

Dodano: 2011-04-13 18:47:03

Oglądany: 5659

Komentowano: 22

Oceniano: 0

Aktualna ocena:

Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach

22 komentarzy

Zobacz więcej komentarzy 1 2 3

Dodał: Arietta 2011-04-13 19:31

Gratulacje dla Krysi i Asinka, bo odgadły w tej samej chwili!

Pestka była pod ziemią, ale korzeń wypchnął ją do góry i już tak została ;-)
Dodał: myszaf 2011-04-13 19:50

Świetne studium rozwoju rośliny. A jak duże jest teraz? Pozdrawiam:)
Dodał: Arietta 2011-04-13 19:57

Iwonko - 13 cm od ziemi. Łodyga przestała narazie się wydłużać - teraz rosną tylko liście (zdjęcia na niebieskim tle zostały zrobione dzisiaj) Pozdrówki!
Dodał: teresabohenek4 2011-04-13 20:05

Miałam wpisywać awokado a tu czytam rozwiązanie zagadki że mango!Kiedyś próbowałam eksperymentu z pestką mango ale bez rezultatu,tym bardziej Ci gratuluję sukcesu Joasiu,piękny foto reportarz!
Dodał: LidkaB 2011-04-13 20:12

Joasiu,trzeba dużo cierpliwości żeby wyhodować roślinkę z pestki,wspaniale to wygląda.Pozdrawiam gorąco,życzę miłego wieczoru.
Dodał: Arietta 2011-04-13 20:19

TERESKO - śmiało możesz powtórzyć ten eksperyment :-) Warunkiem wykiełkowania jest kupno bardzo dojrzałego owocu o czerwonym liczku. Przed posadzeniem pestki należy pozbyć się, oblepiających ją resztek włóknistego miąższu, który może spowodować jej zgnicie (być może to stało się z Twoją pestką). Uznałam, że to zbyt wiele fatygi i po 24 godzinnym moczeniu w wodzie nacięłam nożykiem skorupę pestki i wyciągnęłam z niej sam środek tzw. migdał. W ten sposób pozbyłam się twardej łupiny i miąższu za jednym zamachem ;-) Migdał sadzi się płasko w wysokiej doniczce :-)))
Dodał: allicja 2011-04-13 21:57

super obserwacja !
to można nazwać kroniką z życia mango
miłego wieczoru i pozdrawiam
Dodał: krab42 2011-04-13 22:17

Mnie też się podobne zjawisko trafiło, ale nie wiedziałam co z tym fantem zrobić - na kompost w końcu wyrzuciłam. A może powinnam była do doniczki wsadzić?
Pozdrawiam cieplutko!
Dodał: leniszcze 2011-04-14 09:33

piękne zdjecia !! .