Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Pączusie:)

Oto pączki irysa odgryzione przez ,,,ślimaki???
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: aniasyp1
Inne zdjecia: aniasyp1
-
Rabatka bukszpanowa
-
-
Fiołeczki też się rozpanoszyły wszędzie.
-
I Gołąbek do mnie przyfrunoł;))
-
Rododendron i Magnoli tam w dali pękają pąki.
-
A moje Hiacynty dopiero rozkwitają.
-
Moje żonkile które pomału rozkwitają.
-
Pomalutku, ale już wiosennie.
-
Urlop pod Prawdziwkiem
-
Rojnik rosnący w drzewie.
15 komentarzy
Dodał: Wiesia 2010-06-24 12:43
Ah te ślimaki tyle szkód powyrządzały u nie których...U mnie też,są ale za kwiatki na razie się niebrały i mam nadzieje,że nie beda usowam je na bierząco.Pozdrawiam.
Dodał: krab42 2010-06-24 13:08
Tępić, tępić, tępić bezlitośnie!
Aniu, powodzenia w tępieniu szkodników:)
Dodał: jorgus 2010-06-24 13:31
Moim zdaniem ślimaki nie mają z tym nic wspólnego.te deszcze spowodowały że gniją niektóre łodygi kwiatów zaatakowane chorobą grzybiczną.Tak mi się wydaję.podpisano-Ślimak
Dodał: sirenka 2010-06-24 13:34
A to niedobre ślimaczki...Pozdrawiam.
Dodał: katrinax 2010-06-24 16:14
Oj szkoda.........:(
Dodał: aniasyp1 2010-06-24 18:29
Nie ,,Jorgusiu ,to ewidętnie odgryzione .Wczoraj wszystko było ok.czekałam kiedy rozkwitną, bo cebulki w tym roku wsadzałam.Przyglądałam się codziennie pączusiom .
Dodał: Arietta 2010-06-24 19:01
Wiem, jak to przykro, gdy się oczekuje kwiatka, a potem taka niemiła niespodzianka - może nie wszystkie kwiatuszki przepadły? Trudno uwierzyć, że ślimaki nie mając ząbków mogłyby przegryźć łodygę, z drugiej strony: widać ślady śluzu... Intrygujące. Pozdróweczki!
Dodał: majka190382 2010-06-24 19:58
Aj te szkodniki,ta plaga chyba jest w całej Polsce..
Dodał: beata1503 2010-06-24 20:15
o jaka szkoda w tym roku to prawdziwa plaga jak nie ślimaki to mrówki i na dokładkę krwiopijcze komary,pozdrawiam cieplutko:)
Dodał: allicja 2010-06-24 20:17
szkoda, byłyby ładne iryski
zawsze znajdzie się jakiś szkodnik
wczoraj baraszkujące koty połamały mi liliowca
bnędzie o jeden kwiatek mniej do galerii
pozdrawiam serdecznie