Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
ostatni...taki pokręcony
Tak się zastanawiałem czemu ta prymulka taka pokręcona była,bo dlaczego ja ...to wiem,ale ona bidulka???Dziś jak przyjechałem serce mi zamarło nie było jej,ale po dokładniejszej penetracji terenu ...wyłoniła się z gęstwiny liści.I wtedy zrozumiałem,ona sierotka(no bo samiutka się ostała)tak musiała się wykręcać do słońca,że sie niepowrotnie pozakręcała.I to przysporzyło nam tyle trudności z identyfikacją gatunkowo/odmianową.Hmm,ale ja do słońca się nie kręce,to dlaczego....................????
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jorgus
Inne zdjecia: jorgus
-
a w stolicy....pada
-
moja kompozycja...jedna z niewielu
-
może niwyględne...ale praktyczne
-
a to to prawdziwe...dziwadło
-
takie dziwadło zawitało u mnie
-
witam..słowami,,czy mnie jeszcze...pamiętasz,,
-
galeria rzeżby....Bobra
-
jesienne wspomnienia
-
tęsknimy za .....różem
-
jesienne wspomnienia
2 komentarzy
Dodał: renata261074 2010-05-13 22:01
Jorguś każdy zakreca sie inaczej ,każdy ma swojego krecioła tak jak ta bidulka samotna pozdrawiam;)
Dodał: isia53 2010-05-13 22:58
Jorgusiu, te wczasy z ciepłą wodą się przydadzą, bardziej mojej Niuńce, bo ją "pokręciło", chyba to zaraźliwe i na dodatek rozsiewa się przez internet, tak, że mimo Twego zezwolenia, kaczkom odpuszczamy już drugi tydzień, niech sobie tam w spokoju i bez stresów rosną małe kaczątka... pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej nocki :)