Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Opuntia vestita forma cristata
Ten mały przytulaśny kaktusik w wersji grzebieniastej został kupiony w lutym i tak właśnie wtedy wyglądał. Przesadziłam go do większej doniczki... a potem zaczęło się szaleństwo. Jak wygląda teraz - na fotce następnej :-)))
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: Arietta
Inne zdjecia: Arietta
-
TO SĄ ZDJĘCIA WIESI 163
-
Lepiej późno niż wcale...
-
Portrety róż
-
A za 4 miesiące kwiecień :-)
-
Wśród skałek
-
Szafirki czupurki
-
Słonecznie
-
Tulipanowe wspomnienie
-
Żłobek Atrophytum myriostigma
-
Notocactus inermis scopa cristata
4 komentarzy
Dodał: renata261074 2010-08-24 21:37
Śliczniutki pozdrawiam;0
Dodał: allicja 2010-08-24 21:46
on nie jest wcale taki przytulaśny na jakiego wygląda !!!
pozdrawiam milutko
Dodał: Arietta 2010-08-24 21:53
Ależ, Aluś - miękusi jak waciana poduszeczka - słowo Klary! Obmacywałam go na wszystkie strony i nawet w tych białych króliczych ogonkach nie ma kolców typowych np. dla opuncji mycrodasys, które rzeczywiście nie są zbyt przyjemne :-)
Dodał: kanagaka 2010-08-25 13:22
A ja myślałam, że ta otulająca wełenka jest ostra i twarda jak druciki, jak to u kaktusów i sukulentów bywa. A tu niespodzianka. Pozdrawiam.