1 osoba lubi to zdjęcie
Opowiem Wam legendę...
Było to ok. 1360 roku. W borze nieopodal Łęczycy mieszkał ubogi leśnik Boruta. Słynął z ponadludzkiej siły - już wtedy twierdzono, że zawdzięcza ją konszachtom z mocami nieczystymi. Gdy w drodze na zamek w Łęczycy, powóz króla Kazimierza Wielkiego utknął w bagnach, ktoś wpadł na pomysł, żeby wezwać na pomoc Borutę. Ten zaprzągł się sznurami do karety i sam jeden wyprowadził ją na gościniec. Królowi tak się młodzieniec spodobał, że nadał mu szlachectwo i obiecał, że po jego śmierci zamek w Łęczycy będzie należał do Boruty. Tak też się stało. Jednak Boruta był panem okrutnym, gromadził skarby, lubił się bawić, upijać i uwodzić białogłowy. Zaczęto go, więc nazywać diabłem. Gdy zmarł, tłum wdarł się do zamku, by rozgrabić skarby – niestety nic nie znaleziono, a po dwóch dniach zniknęło także ciało. Niektórzy wierzą, że diabeł Boruta nadal przebywa w podziemiach zamku i pilnuje swoich skrzyń ze skarbami… Często także objawia się ludziom pod postaciami zwierząt, najczęściej sowy lub czarnego konia. Podobno charakter zmienił mu się na lepsze, czasem kogoś przechytrzy, czasem coś spsoci, ale nikomu krzywdy nie wyrządza, a w wielu legendach jest dobroczyńcą, pomagającym biednym… ;-)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: Arietta
Inne zdjecia: Arietta
-
TO SĄ ZDJĘCIA WIESI 163
-
Lepiej późno niż wcale...
-
Portrety róż
-
A za 4 miesiące kwiecień :-)
-
Wśród skałek
-
Szafirki czupurki
-
Słonecznie
-
Tulipanowe wspomnienie
-
Żłobek Atrophytum myriostigma
-
Notocactus inermis scopa cristata
12 komentarzy
Dodał: renata261074 2011-08-07 22:28
Piękna legenda Joasiu pozdraiwam serdecznie;0
Dodał: ania1976 2011-08-08 10:27
Dzięki za legendę,niestety,zamku nie widziałam-żałuję,ale...kto wie-może kiedyś.Pozdrawiam:)