Dodał: Wiesia 2011-05-21 18:20 Na te upały to teraz się musiało wyszaleć u mnie od 17:00 przeszła okropna burza i pada deszcz.Szkoda tych kwiatuszków.Pozdrawiam.
Dodał: allicja 2011-05-21 19:18 u mnie troszkę pogrzmiało, ale za górami za lasami ! nie padało i cały dzionek był gorący pozdrawiam serdecznie
Dodał: RSZ1162 2011-05-21 20:55 A u mnie cały dzień bardzo cieplutko,pozdrawiam serdecznie i słoneczka na jutro życzę;)
Dodał: lidia 2011-05-21 21:21 U mnie rano było chłodno, później trzeba było się chować w cień, pozdrawiam Iwonko.
Dodał: LidkaB 2011-05-21 22:51 U mnie wczoraj była straszna burza,dzisiaj ciepło i słonecznie.Pozdrawiam gorąco.
Dodał: Bebo94 2011-05-22 13:51 U mnie dziś była burza, niestety z gradem W sumie deszczu rośliny potrzebują, ale w umiarkowanej ilości pozdrawiam :)
Dodał: biszon2 2011-05-22 19:27 A ja łaziłam z wężem i musiałam podlewać tam gdzie deszczownie nie sięgają! Gdzie tu sprawiedliwość? Nie, żebym burzy pragnęła, ale jakieś małe naturalne podlewanko by się przydało:)))
9 komentarzy
Dodał: Wiesia 2011-05-21 18:20
Na te upały to teraz się musiało wyszaleć u mnie od 17:00 przeszła okropna burza i pada deszcz.Szkoda tych kwiatuszków.Pozdrawiam.
Dodał: allicja 2011-05-21 19:18
u mnie troszkę pogrzmiało, ale za górami za lasami !
nie padało i cały dzionek był gorący
pozdrawiam serdecznie
Dodał: RSZ1162 2011-05-21 20:55
A u mnie cały dzień bardzo cieplutko,pozdrawiam serdecznie i słoneczka na jutro życzę;)
Dodał: DankaSammel 2011-05-21 21:02
U mnie bez burzy ale deszczowo. Pozdrawiam cieplutko.
Dodał: lidia 2011-05-21 21:21
U mnie rano było chłodno, później trzeba było się chować w cień, pozdrawiam Iwonko.
Dodał: LidkaB 2011-05-21 22:51
U mnie wczoraj była straszna burza,dzisiaj ciepło i słonecznie.Pozdrawiam gorąco.
Dodał: renata261074 2011-05-22 08:01
A umnie nie pada a przydało by sie troszke deszczyku ;)
Dodał: Bebo94 2011-05-22 13:51
U mnie dziś była burza, niestety z gradem
W sumie deszczu rośliny potrzebują, ale w umiarkowanej ilości
pozdrawiam :)
Dodał: biszon2 2011-05-22 19:27
A ja łaziłam z wężem i musiałam podlewać tam gdzie deszczownie nie sięgają! Gdzie tu sprawiedliwość? Nie, żebym burzy pragnęła, ale jakieś małe naturalne podlewanko by się przydało:)))