Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
NOWE I STARE
...U góry,to nowe różaneczniki które po bokach płotka wsadziłam wczoraj..:)Po środku zostawiłam na ten sezon lawendę,w kolejnym powymieniam na różaneczniki,mało się tutaj sprawdziła..;)))Na dole obecnie zarośnięte drugie miejsce,pod pierwszą jodłą którą robiłam w ubiegłym sezonie..:)W pełni mnie nie zadowala,choć zaczyna się powoli tu już dziać,to nie wina roślinek ale pogody..;)Pozdrawiam
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: bella
Inne zdjecia: bella
-
TULIPANY W BIELI
-
MINIATUROWE TULIPANY CZERWONE
-
PAPUZIE W SŁONKU
-
KWITNĄ JABŁONIE
-
DUŻE,MAŁE,KOLOROWE KWITNĄ TULIPANY
-
MIŁYCH SNÓW DZIŚ ŻYCZĘ
-
POGODA DO SPANIA,POLEWA...
-
BŁĘKITNEGO NIEBA A POD NIM,MIŁYCH CHWIL
-
GROMADA PUSZYSTYCH JUŻ ROZKWITA
-
TULIPANY Z PERYFERII OGRÓDKA
2 komentarzy
Dodał: panka - Moderator 2021-04-23 19:17
Są piękne tegoroczne zmiany. Pozdrawiam serdecznie :)
Dodał: bella 2021-04-23 19:43
...Dziękuję Aniu,cieszę się że prawie wszystko się poprzyjmowało,prawie..;)bo dwie roślinki nie dały sobie rady,trudno to dobre doświadczenie,aby ich pod jodłami nie wsadzać..;)(roślinką tą były barwinki,fioletowy i niebieski..;)dodam,że to co najmniej dziwne bo biały,na przodzie,widać,super sobie radzi..:)-reszta powoli się rozkręca a ja dalej miałam w co innego ręce włożone,nawet nie uwolniłam ich z pod szyszek..;)może jutro znajdę czas jak znów pogoda pomoże,choć na parę godzin,pojechać na ogród..:)Pozdrawiam
Dodał: Tenia - Moderator 2021-04-23 20:22
Sporo serca wkładasz w każdy kawałek ogrodu a mimo to czasem coś roślinkom nie pasuje, najważniejsze, że reszta zadowolona z miejscówek :)
Dodał: bella 2021-04-23 21:58
...Teniu,tu pod nimi to było strach się w ogóle zdecydować coś robić,ale mnie mierziło że igliwie buro wyglądało i tam ptaki się gromadziły,a moja sonia tylko tam ciągła,i bałam się aby nie zjadła czasem ich odchodów..;)po za tym to stare drzewo którego olbrzymie korzenie idą płasko zaraz pod ziemią,to utrudniało zrobienie tam czegokolwiek..;)dopiero po rozsypaniu tony ziemi,można było przystąpić do myśli o sadzeniu roślinek i tak to też wyglądało wczoraj..:)najpierw spulchnienie tego i nałożenie sporej warstwy nowej ziemi,a dopiero potem sadzenie,itd..:)Piszę o tym w takiej perspektywie,bo myślę że rozrosły się tam te korzenie drzewa,zagniatając korzonki nowych nasadzeń,ale to tylko domysły..;)Pozdrawiam