Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Nie wiem jak Wasze koty,ale .....
z moimi to istny dom wariatów. Mam w domu jeszcze staruszkę sunię( zaczyna 19 rok życia). Z uwagi na to, że chodzenie po gładkiej podłodze sprawiało jej trudność, wyłożyłam całe podłogi wykładziną remontową, która do podłogi została przymocowana dwustronną taśmą montażową. Wszystko wytrzymało tylko 2 dni. Koty poradziły sobie doskonale, a ja mam teraz problem z usunięciem taśmy z podłogi. Wykładzina jest ulubioną zabawką kotów.
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: MOKAINA
Inne zdjecia: MOKAINA
-
Prawie jak orła cień :))
-
Będą bliźniaki :))
-
One ciągle pracują.
-
Miłego dnia życzę.
-
Mysikrólik
-
Dywan oddam za darmo :)))
-
Miłego dnia życzę.
-
Wiki 73- Wioletko.......
-
Zapraszam na .....
-
Trochę wiosny jesienią.
12 komentarzy
Dodał: panka - Moderator 2015-02-17 17:17
No żeby to koty ustawiały psa po kątach, to już koniec świata :)))Masz z tym towarzystwem wesoło i o nudzie nawet nie wspominasz :))
Dodał: Matty88 2015-02-17 17:38
A ja się dziwię, że wykładzina wytrzymała AŻ dwa dni... Pozdrawiam serdecznie, Aniu!
Dodał: lilia111 2015-02-17 18:00
A TO KOTY PSOTY,MÓJ ZNOWU KLAMKI WSZYSTKIE NISZCZY,Z KAŻDĄ SE PORADZI,MUSI WSZĘDZIE WEJŚĆ,ŁĄCZNIE Z BALKONEM,TRZEBA DRZWI NA KLUCZ ZAMYKAĆ,POZDRAWIAM SERDECZNIE
Dodał: Arietta 2015-02-17 18:49
Witaj Aniu! U mnie to samo - Jasmin jeździ z rozpędem na dywanikach, potem się z nimi kotłuje, roluje, kopie nogami, zagląda, czy piłka jej pod spód nie wpadła, albo specjalnie wtyka pod spód jakąś zabawkę :-)
Natomiast Diuna oderwała wykładzinę pod drzwiami sypialni tak, że nie mogłam dostać się do środka, bo wykładzina je zablokowała. Musiałam nacinać wykładzinę, potem drzwi były wyjęte i ścięte od dołu - to dopiero była robota! Wesołego dnia kota życzę!
Dodał: MOKAINA 2015-02-17 19:05
Joasiu domyślam się, że koty już się dogadały, a jak z Twoim uczuleniem. Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: Arietta 2015-02-17 19:11
ANIU - nie dogadały się niestety :-( Dziś też zrobiłam próbę wspólnego świętowania przy Gurmeciku, ale nawet nie spojrzały na miski, tylko pognała jedna za drugą z dzikim wrzaskiem. A to już 7 miesięcy są razem.
A moje uczulenie było na jakąś chemię (taki zbieg okoliczności z adopcją nowego kota). Na szczęście testy oczyściły Diunkę z zarzutów ;-) Pozdrówki!
Dodał: jadzia29 2015-02-17 20:13
Urocze kociaki :):) poradzą sobie ze wszystkim co im akurat nie pasuje :):)a tego czarnego oglądam z sentymentem w domu rodzinnym zawsze mieliśmy czarne koty :):) pozdrawiam milutko :):)
Dodał: anturium87 2015-02-17 20:27
z kotami zawsze weselej ;)
Dodał: ania1976 2015-02-17 21:23
Jak widać pomysłowości im nie brakuje,a o nudzie z nimi możesz tylko pomarzyć)))Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: IREK2012 2015-02-17 21:23
Aniu. W sprawie usunięcia taśmy klejącej z podłogi mogę coś doradzić. Najpierw trzeba ostrym narzędziem żyletką lub skalpelem oderwać od podłogi początek tej taśmy, a później ciągnąc ją poziomo i oderwać od podłogi. Jeśli zostanie klej na podłodze, to najlepiej nasączyć wacik czystą (ekstrakcyjną) benzyną i zmyć to miejsce. Zależy jaki to był klej. Przeważnie tą metodą puszczają plamy po kleju. Ja już wiele rzeczy wyczyściłem tą metodą.
Napisz, czy się udało.
Życzę powodzenia.
Dodał: MOKAINA 2015-02-20 13:20
Irku, dziękuję za radę. DZIAŁA :))) Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: allicja 2015-02-17 21:41
cóż się nie robi dla naszych szalonych i rozbawionych pupili
moja domowa kotka Fryda jak wpada w trans to mam dom poprzewracany do góry nogami - skacze nawet po ścianach odrywając przy okazji tapety
pozdrawiam serdecznie