Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Nie pokażę wam
jak kwitnie mój cotyledon. To już ostatnie jego usychające pączki, które opadają jeden po drugim. Tak zareagował na zmianę miejsca, czyli powrót do domu ze szklarni. Teraz mam zamiar uciąć mu czubek i od nowa ukorzenić :)) Pozdrawiam
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: alusja56
Inne zdjecia: alusja56
-
Nolina
-
Dracena obrzeżona
-
Dracena
-
Dracena wonna
-
Dracena zagięta
-
Alokazja Sandera
-
Grubosz Hobbit
-
Brzoskwinia
-
Skrętnik
-
Wilczomlecz "Gabriela"
5 komentarzy
Dodał: Tenia - Moderator 2013-12-04 19:50
Zbuntowała się po przeprowadzce, chyba nie lubi zmieniać miejsce, przynajmniej w czasie kwitnienia. pozdrawiam Alu:)
Dodał: jaga51 2013-12-04 20:03
Szkoda...Ale niestety nasz klimat to nie jest bajka dla takich podopiecznych. Może następnym razem zdąży przed przeprowadzką.
Dodał: kanagaka 2013-12-04 20:06
Tym razem nie zobaczymy jego kwiatuszków, ale na pewno lepiej pójdzie następnym.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: malwina 2013-12-04 20:08
przynajmniej wiem jak wygląda kwiat , mój reniferek też ładnie wyrósł :)
Dodał: Arietta 2013-12-04 22:18
Alusiu - ale to przecież tylko kwiatki i tak byłyby krótko trwałe. Dolna część ładnie pokarbowana wygląda całkiem zdrowo, więc wystarczy wyciąć łodygę u podstawy - może jakieś rozgałęzienia się zrobią? :-) Pozdrawiam cieplutko!