Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Nasi nowi mieszkańcy.
Ta parka papużek falistych jest z nami od niedawna. Świergotem, skrzeczeniem, śpiewem budzą nas o świcie. I choć za oknem śnieg, w domu wiosna. A one tak od rana do wieczora...
Ostatnio dodane
5 komentarzy
Dodał: kanagaka 2019-01-26 09:07
Mili domownicy i śliczni. Papużek nigdy nie miałam, za to były u nas zeberki, też urocze ptaszyny.
Pozdrawiam, miłej soboty:)
Dodał: myszaf 2019-01-26 11:25
miałam papużkę falistą przez 8 lat, wleciała mi przez okno już oswojona, tak, że nie wiem ile w sumie żyła lat :) to bardzo mądre ptaki, lepiej się oswajają jeśli hoduje się je pojedynczo :) cudowna parka, lubię ich gwar :) niech się zdrowo chowają :)
Dodał: Grazyna72 2019-01-26 14:17
Dzięki Iwonko. Są u nas od 2 miesięcy, wypuszczamy już je z klatki, by fruwały sobie po pokoju. Czują się dobrze w mojej dżungli i wyskubały już jedna z palm, ale z tym się akurat liczyłam. Młodszemu synowi pozwalają się już głaskać. Stopniowo co dzień je oswajał ze swoją osobą, a potem głaskał piórkiem, zanim pozwoliły palcami. Wszystko jest na dobrej drodze:)
Dodał: panka - Moderator 2019-01-26 14:52
Śliczne są, dobrze im w Twojej dżungli :) Pozdrawiam Grażynko :)
Dodał: myszaf 2019-01-26 15:56
najważniejsze, że nie siedzą ciągle w klatce, moja papuga też latała po domu za nami :)
Dodał: malwina 2019-01-26 20:09
mój Cytrus ( był żółty ) uparcie wyciągał z pojemnika na biurku wszystkie ołówki, długopisy itp....maszerował po biurku do samego brzegu , zrzucał badyla i wracał po nowego ! :)))